Jak dowiedział się „Dziennik” w Australii doszło do wielkiego skandalu wywołanego przez jednego z byłych reprezentantów tego kraju.
Matthew Johns, wielokrotny reprezentant zespołu z Antypodów w rugby wyznał, że wraz z kolegami z drużyny wziął udział w seksie grupowym.
Johns przyznał się, że przed laty, on i dziesięciu innych australijskich rugbistów uczestniczyło w ostrej orgii seksualnej z udziałem 19-letniej dziewczyny.
Choć zdaniem sportowca z incydentu, nie należy robić wielkiej sensacji, Australijczycy są oburzeni.
Stacja telewizyjna, w której zatrudniony był Johns jako komentator, natychmiast po publikacji artykułu, w którym były zawodnik przyznaje się do udziału w tym zdarzeniu, rozwiązała z nim kontrakt.
Dziennikarzom badającym tę sprawę, udało się także dotrzeć do dziewczyny, która uczestniczyła w orgii z udziałem tych jedenastu zawodników. Istnieje podejrzenie, że znalazła się tam wbrew swojej woli, a do czynności seksualnych była przymuszana siłą.
Jak donosi „Dziennik” dziewczyna ma na imię Clare, i do dzisiaj jest w ciężkim szoku po minionych wydarzeniach. Według tego co mówi, tamta noc stała się dla niej najgorszym koszmarem jaki kiedykolwiek przeżyła w życiu:
_ "To było coś potwornego. Do dzisiaj jestem pod opieką psychologów. Po tym horrorze chciałam umrzeć. Nie tylko myślałam o samobójstwie, ale także próbowałam się powiesić. Gdybym miała wtedy pistolet, zabiłabym ich. Byli obleśni, odrażający"_ - wspomina.
Śledztwo w tej sprawie, wszczęła już prokuratura, oraz Australijska Federacja Rugby.
Istnieje podejrzenie, że przypadek Clare, nie był odosobniony. Zarówno prokurator, jak i działacze zbadają wszystkie podobne przypadki, które noszą znamiona przestępstwa.
ZOBACZ TAKŻE: ANATOMIA PRZYSPIESZENIA >>