Alkohol naprawdę zabija? Najmniejsze ilości mogą powodować raka!
Jeśli te informacje się potwierdzą, niewykluczone, że już wkrótce ludzie będą zmuszeni na stałe wyeliminować alkohol ze swojego życia.
02.05.2011 12:29
Czy masz w zwyczaju codziennie raczyć się lampką wina, lub kuflem piwa, w celu poprawy działania układu krążenia? Jeśli tak, może już najwyższy czas zmienić przyzwyczajenia. Australijscy naukowcy przekonują, że serce tak naprawdę nie jest tego warte. Dlaczego?
Otóż wedle raportu "Cancer Council", opublikowanego na łamach "Medical Journal of Australia", spożycie alkoholu niesie ze sobą bardzo wysokie prawdopodobieństwo wystąpienie raka: jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, jelit, nerek, a u kobiet dodatkowo piersi... Ale to nie wszystko!
[
]( #opinions )
Z racji tego, że alkohol przyjmowany regularnie wpływa na wzrost masy ciała, może on także wywoływać nowotwory typowe dla ludzi z nadwagą (np. rak wyściółki macicznej u kobiet). Dodatkowo, w tym miejscu warto zauważyć, że w przypadku płci pięknej prawdopodobieństwo wystąpienia raka ściśle związane jest również z wiekiem, tzn. nadwaga szczególnie niebezpieczna jest po okresie menopauzy. Jeśli natomiast dołożyć do tego alkohol, wówczas groźba wystąpienia nowotworu staje się przerażająco wręcz realna.
Co ciekawe, specjaliści nie podają "dopuszczalnych dawek spożycia", które zminimalizowałyby szansę rozwoju choroby nowotworowej. Stwierdzili natomiast, że każda ilość niesie ze sobą niebezpieczeństwo, zaś dla osób z genetycznymi predyspozycjami nawet na pozór niegroźna lampka czerwonego wina, przyjmowana raz na kilka dni, może okazać się potencjalnie śmiertelna!
Wobec tego, najlepiej chyba będzie zapomnieć o tych wszystkich wspaniałych kolacjach zakrapianych alkoholem, wyprawach do pubu, czy piwku spożywanym pod piłkarską Ligę Mistrzów. Teraz nawet wmawianie sobie, że picie jest dobre dla serca nie jest już dobrą wymówką.
Naturalnie, jak to zazwyczaj ma miejsce w przypadku podobnych rewelacji, doradzamy podejście z rozwagą do badań australijskich naukowców. W końcu, gdyby dawać wiarę każdemu doniesieniu tego kalibru, musielibyśmy zrezygnować nie tylko z procentów, ale również i z kawy (bo podobno rozognia cukrzycę, powoduje wypadanie włosów, napady lękowe, migreny i źle wpływa na serce; źródło: "Nutritionresearchcenter.org", "CBS"), herbaty (wywołuje białaczkę; źródło: "Washington Times"), robienia zakupów (na rączkach 50% wózków sklepowych odnaleziono bakterie E. coli; źródło: "Msnbc.com"), mycia naczyń (niebezpieczne chemikalia w mydle, pleśń w gąbkach), itd.
[
]( #opinions )
Innymi słowy, w życiu należy kierować się przede wszystkim rozsądkiem, bo jak sami widzicie, naukowcy są w stanie zlokalizować śmiertelne niebezpieczeństwo dosłownie we wszystkim... No to zdrówko!
MW/PFi