CiekawostkiAntyprezydencki strajk seksualny kobiet!

Antyprezydencki strajk seksualny kobiet!

Działaczki opozycji w Togo wezwały kobiety do rozpoczęcia tygodniowego strajku seksualnego, by w ten sposób doprowadzić do ustąpienia z urzędu prezydenta tego kraju. Strajk rozpoczyna się dziś.

Uratują Togo odmawiając seksu?

Antyprezydencki strajk seksualny kobiet!
Źródło zdjęć: © AFP PHOTO/EMILE KOUTON

27.08.2012 | aktual.: 27.08.2012 12:58

Jak sprecyzowała Isabelle Ameganvi z opozycyjnej organizacji "Let's Save Togo", która jest główną inicjatorką protestu, od poniedziałku wszystkie kobiety powinny twardo odmawiać seksu swym mężom i partnerom. Według niej, tylko w ten sposób zmuszą mężczyzn do aktywnego udziału w akcji przeciwko prezydentowi.

Działaczka dała przykład Liberii, gdzie w 2003 roku pełnym sukcesem zakończył się seksualny protest kobiet przeciwko wojnie domowej w tym kraju. "Mamy wiele środków, dzięki którym mężczyźni zrozumieją, czego chcą kobiety w Togo" - powiedziała Ameganvi.

Strajk ogłoszono podczas wiecu opozycji w stolicy kraju, Lome. Przeciwnicy prezydenta domagają się jego ustąpienia oraz przeprowadzenia reform, także wyborczych. Faure Gnassingbe przejął władzę w Togo w 2005 roku po śmierci swego ojca, który rządził tym zachodnioafrykańskim krajem 38 lat.

Łatwo jej mówić, bo sama nie ma męża

Prezydent, który nie jest żonaty, jeszcze nie odniósł się seksualnego protestu. Inicjatywę poparło jednak, przynajmniej w deklaracjach, wiele Togijek. Wśród pań nie brakowało też sceptycznych głosów. "Jestem za strajkiem, ale obawiam się, że będę miała problemy ze swoim mężem, bo on lubi to robić bardzo często" - powiedziała Judith Agbetoglo.

W sukces protestu seksualnego szczerze wątpią panowie, także działacze opozycji. "Tydzień bez seksu to zdecydowanie za dużo" - stwierdził jeden z nich. "Pani Ameganvi łatwo mówić, bo sama nie ma męża" - krótko skomentował strajk seksualny Ekoue Blame, togijski dziennikarz. (PAP) sp/ijuh

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)