DziewczynyCo odsłania przed nami Anna Prus?

Co odsłania przed nami Anna Prus?

Co odsłania przed nami Anna Prus?
Źródło zdjęć: © nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

01.03.2012 | aktual.: 07.04.2017 13:08

None

Jest kobietą stuprocentową. Przekonaj się, co myśli o rozbieranych scenach, jaki jest jej ideał mężczyzny i czym zaskoczy nas w "Kac Wawa". Tego nie przeczytasz nigdzie indziej!

* Anna Prus:* Każdy projekt, w którym brałam udział, coś mi dał, pozwolił zdobywać doświadczenie i rozwijać się w zawodzie. Jednak najbardziej dumna jestem z Ali, którą mogłam zagrać w filmie Xawerego Żuławskiego "Wojna polsko-ruska". Ta postać jest zupełnie inna niż ja i musiałam włożyć dużo pracy w tę kreację aktorską. Na początku bałam się, że nie poczuję tego dziwnego świata Ali, który tak bardzo odbiegał od mojego. Próby mieliśmy codziennie, jak w teatrze. Stwierdziłam, że muszę iść na całość, że nie mogę zawieść, w końcu za partnerów miałam same znane nazwiska. Nie wiem, kiedy to się stało, gdy Ala stała się częścią mnie. A potem ta nominacja do Złotych Kaczek! To bardzo miłe i motywujące, kiedy twoja praca zostaje doceniona.

1 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Niebawem na ekrany polskich kin wchodzi film "Kac Wawa", w którym grasz jedną z głównych ról, postać Klaudii. Sam tytuł kojarzy nam się z kultową już produkcją "Kac Vegas", czy uchylisz nam rąbka tajemnicy, czego możemy się spodziewać i jak wyglądała praca na planie? * * Anna Prus:* "Kac Wawa" to z pewnością zupełnie inny projekt niż "Wojna polsko-ruska", ale za to prawie z tą samą ekipą: Borys Szyc, Sonia Bohosiewicz, Roma Gąsiorowska. Jedynym motywem łączącym naszą i amerykańską produkcję jest wieczór kawalerski, ale już to, co się podczas niego będzie działo, to pomysł wyłącznie polskich scenarzystów. Podczas zdjęć było oczywiście dużo śmiechu. Zobaczyć na przykład Borysa tańczącego jak król parkietu lat 80. - bezcenne [śmiech - przyp. red]. Myślę, że również dla widzów film będzie dobrą zabawą.

2 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Na jednej ze stron internetowych przeczytaliśmy, że na deskach teatru debiutowałaś już jako dwunastolatka. Pamiętasz coś ze swoich pierwszych wyzwań aktorskich? * Anna Prus: To był cudowny czas w moim życiu i myślę, że wiele się wtedy nauczyłam. Udział w spektaklach teatralnych jako dziecko zawdzięczam pewnej niesamowitej gorzowskiej aktorce, która w moim rodzinnym mieście otworzyła Studium Teatralne. To właśnie dzięki niej połknęłam bakcyla aktorskiego. Uczestniczyłam w tych zajęciach prawie 6 lat, ucząc się wielu rzeczy: od dyscypliny, współpracy z ludźmi, po prawdziwą pracę nad rolą. Czasem zdarza mi się obejrzeć nasz stary spektakl nagrany na kasetę VHS i wtedy z sentymentem patrzę na te moje początki [śmiech - przyp. red].

3 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Mimo, że w polskim show-biznesie funkcjonujesz już dość długo i mocno zaakcentowałaś swoją obecność, nie słychać o żadnych skandalach z Twoim udziałem. Czy nie przeszkadza Ci to w zdobywaniu popularności? Jak oceniasz tych, którzy pragnąc choć przez chwilę błyszczeć i grzać się w świetle jupiterów, tych którzy próbują za wszelką cenę się pokazać? * * Anna Prus:* Zawodu aktora nie wybiera się dla popularności, choć jest ona nieodłącznym elementem funkcjonowania w show-biznesie. Ja wychowałam się w teatrze, tam nie ma miejsca na nic, poza sceną, rolą i publicznością. To zupełnie inny świat. Myślę, że trzeba znaleźć złoty środek w tym zawodzie i we wszystkim, co się z nim wiąże. Nie można też obrazić się na cały show-biznes oraz media, ale trzeba w tym wszystkim zachować siebie. Nie chcę oceniać innych, a nawet nie lubię tego robić. Każdy ma jakiś plan na siebie i nie mnie to oceniać.

4 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Anna Prus:* Uwielbiam sesje zdjęciowe oraz możliwość różnych stylizacji. Tak jak na scenie, można wtedy wcielać się w różne charaktery. Ale w tym przypadku... Szczerze? Nie myślałam nawet o tym. Chyba nie mam takiej potrzeby, przynajmniej w tym momencie życia.

5 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Do tej pory odważne sceny z Twoim udziałem mogliśmy oglądać w filmie "7 minut" - w tym seksowny taniec. Czy tego typu rola była dla Ciebie szczególnym wyzwaniem? Czy udało Ci się oswoić nagość? * * Anna Prus:* Nie wiadomo jakiej nagości tam nie było, ale nie ukrywam, że nie są to proste sceny. Zawsze uważałam, że nagość dla samej nagości, która specjalnie nic nie wnosi do filmu, jest zbyteczna, ale jeśli jest to scena w jakiś sposób ważna dla fabuły, można się nad tym zastanowić z reżyserem. Widziałam wiele dobrych filmów, w których sceny miłosne były tak pięknie i subtelnie uchwycone przez operatora, że nie odczuwało się w nich niczego niestosownego.

* Facet: Jak oceniasz Twoją najnowszą sesję zdjęciową? Czy mamy właśnie okazję zobaczyć Annę Prus taką, jakiej jeszcze nie widzieliśmy? * * Anna Prus:* Tak jak wcześniej wspomniałam, lubię możliwość zmian poprzez stylizacje, różne makijaże, stroje... To trochę tak jak w teatrze, tylko bez słów. Myślę również, że każdy z nas posiada całą paletę barw, emocji, tylko trzeba to wydobyć. Ostatnią sesję bardzo miło wspominam, udało nam się zrobić kilkanaście stylizacji i każda z nich jest zupełnie inna! Myślę, że ta sesja przedstawia mnie taką, jaką jestem, a potrafię być i delikatna, i sentymentalna, jak również temperamentna i wybuchowa. W końcu kobieta zmienną bywa... [śmiech - przyp. red.]

6 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Masz także na koncie występ w teledysku zespołu Agressiva 69, czy takiej muzyki słuchasz? Jaki jest twój ulubiony zespół i czy uważasz, że muzyka kształtuje nastrój? Czy jest jakaś piosenka, którą włączasz sobie "na doła"? * * Anna Prus:* Dotychczas wzięłam udział w dwóch teledyskach. Klip Agressivy 69 - robiliśmy go już kilka lat temu, ale dobrze go wspominam - był taki artystyczny, subtelny, choć muzyka zespołu jest mocna. Na planie mojego drugiego teledysku - ze Świetlikami, do utworu "Filandia" - ponownie spotkałam się z Bogusiem Lindą. Jeśli chodzi o ulubiony zespół czy gatunek muzyczny, nie mam takiego. Jest wiele rzeczy, których słucham - od muzyki klasycznej przez R&B, po stary rock. Myślę że muzyka wpływa na nasz nastrój, ale czasem bywa i tak, że to właśnie nastrój danej chwili wpływa na to, po jaką muzykę sięgamy. A jak mam "doła", to szukam muzyki energetycznej, żeby się go pozbyć [śmiech - przyp. red.]

7 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Z racji tego, że jesteśmy serwisem dla mężczyzn, nie może zabraknąć pytania o Twój ideał mężczyzny. Jaki jest? * Anna Prus: Ideał mężczyzny - jak to w ogóle brzmi! Przecież nie jesteśmy robotami i nie da się nas zaprogramować na chodzący ideał, spełniający wszystkie oczekiwania partnera. Dla mnie ważna jest jedna cecha, która zawiera w sobie wiele innych. Tą cechą jest dojrzałość. Dla mnie to podstawa związku i chyba już nie muszę tłumaczyć, dlaczego. A oprócz tego, niech będzie trochę zwariowany i spontaniczny, jak ja, żeby potrafił się śmiać z głupot i miał dystans do świata.

8 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Występowałaś także w polskiej edycji programu, który w młodości (w wersji oryginalnej) oglądało wielu naszych użytkowników. Chodzi oczywiście o "Fort Boyard". Czy zanim wystąpiłaś w polskiej wersji, byłaś fanką kultowego już dziś programu? Których wyzwań bałaś się najbardziej? Czy było coś, czego nie odważyłabyś się wykonać (ja na przykład za nic w świecie nie przeszedłbym przez tę piwnicę z pająkami albo nie włożyłbym ręki do słoików, w których nie wiadomo co jest)? Czego najbardziej boisz się w życiu? * * Anna Prus:* "Fort Boyard " - świetna przygoda! Przyznam, że przed udziałem w programie, nie oglądałam zagranicznych edycji i nie wiedziałam, w co się pakuję! [śmiech - przyp. red.] Słyszałam, że można trafić na zadanie z tarantulami lub skorpionami i chyba tych pierwszych nie chciałam tam spotkać. [śmiech - przyp. red.] No i nie spotkałam. Miałam za to kilka innych trudnych zadań, w tym chyba najtrudniejsze dla mnie - wspinaczka po długiej belce umiejscowionej po zewnętrznej stronie fortu,
jakieś kilkadziesiąt metrów nad wodą. Ale gdybym mogła, pojechałabym tam znowu! Pytasz, czego najbardziej boję się w życiu? Myślę, że jestem dość silną osobą i uważam, że ze wszystkim w życiu można sobie poradzić, ale to, co mnie przeraża, to utrata bliskich mi osób... Tak, chyba to.

9 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

* Facet: Chyba każda mała dziewczynka marzy o tym, żeby w przyszłości być modelką albo aktorką. O czym Ty marzyłaś, jako mała Ania i czy marzenia się spełniły? Czy jest jeszcze coś, co koniecznie chciałabyś zrobić w życiu? Miejsce, które chciałbyś odwiedzić? * * Anna Prus:* No trudno, nie będę oryginalna, chciałam być aktorką. [śmiech - przyp. red.] Chociaż pamiętam, że przemknął mi przez myśl pomysł zastania archeologiem, ale aktorstwo zdecydowanie wygrało. Jest jeszcze mnóstwo rzeczy, o których marzę: o wspanialej roli filmowej, dalekich podróżach, czy tych bardziej prywatnych i życiowych, jak posiadanie w przyszłości wspaniałej rodziny.

10 / 10

Męska rozmowa z Anną Prus

Obraz
© nmstudio.eu/ Łukasz Marciniak

Facet: Życzymy zatem powodzenia! Może jeszcze jedno pytanie: jaki jest Twój sposób na mężczyznę? Wiesz, jak uwieść faceta w kilka minut? Czy jest złota rada, której mogłabyś udzielić kobietom pragnącym zdobyć mężczyznę?

* Anna Prus:* Nie ma żadnej złotej rady! To sprawa indywidualna. Poza tym, ja wierze w to, że jeśli coś ma się wydarzyć, to się wydarzy.

* Facet: Co zatem musi zrobić facet, żeby zaimponować takiej kobiecie, jak Ty? * * Anna Prus:* Być sobą!

Z Anną Prus rozmawiał Piotr Filipczyk/ Puch/BL

produkcja: Żaneta Niżnikowska NM Studio, zdjęcia: Łukasz Marciniak, makijaż i fryzury: Agnieszka Rudzińska, stylizacja :Iza Faber, kreacje: Tomasz Kociuba

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (125)