Trwa ładowanie...
11-09-2015 15:21

Demon w nas. Czy istnieje obszar mózgu, w którym kryje się zło?

Demon w nas. Czy istnieje obszar mózgu, w którym kryje się zło?Źródło: Shutterstock
d1qiyca
d1qiyca

Na pytanie o źródła zła w ludziach odpowiedzi szukamy od tysiącleci. Czy leży w naszej naturze, czy jest raczej chorobą, którą można wyleczyć? Naukowcy, którzy rozwiązują zagadki ludzkiego mózgu, poszukali w nim obszaru, gdzie rodzi się zło.

Ludzka cywilizacja od początku swojego istnienia poszukuje odpowiedzi na pytanie, skąd bierze się w człowieku zło i czy można je okiełznać. Z zagadnieniem tym mierzyli się pierwsi filozofowie, odpowiedzi udzielały poszczególne religie, a dziś pytamy o to psychologów i naukowców. Czy wreszcie teraz, uzbrojeni w nowoczesną wiedzę, otrzymamy jasną i konkretną odpowiedź?

BADANIA W GŁOWIE

Wyciąganie wniosków o cechach człowieka na podstawie budowy mózgu ma długą historię. Na przełomie XVIII i XIX wieku powstała frenologia - nauka badająca budowę mózgu oraz kształt czaszki - i na tej podstawie stwierdzająca obecność szeregu cech osobowości czy talentów człowieka. Jednym z przedmiotów badań zwolenników frenologii były też czaszki złoczyńców, bowiem już wtedy ludzi fascynowało to, czy i w jaki sposób zdolność do czynienia zła znajduje odbicie w ciele człowieka.

MÓZG PSYCHOPATY

Nowoczesne badania przynoszą intrygujące dowody na to, że mózgi pewnych grup kryminalistów różnią się w określonych aspektach budowy i działania od mózgów reszty populacji. Jak? W niedawnym badaniu Kliniki Mayo naukowcy porównywali mózgi 21 osób z osobowością dyssocjalną - cechą wspólną dla wielu notorycznych kryminalistów, z mózgami osób z grupy kontrolnej, bez zaburzeń psychicznych. Skanowanie obrazu mózgów wykazało, że u kryminalistów występowały redukcje w obszarach płata czołowego mózgu. Jest to rejon odpowiedzialny m.in. za ocenę emocji czy zachowania społeczne.

I ZNOWU MÓZGI PSYCHOPATÓW

Inne badanie, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Pensylwanii, wykazało z kolei anomalie w ciele migdałowatym. Przebadani psychopaci (osoby z poważnym zaburzeniem dyssocjalnym) wykazywali zwężenie kory w tym rejonie, a także średnio 18-procentową redukcję w tej części mózgu. Adrian Raine z Wydziału Kryminologii pensylwańskiej uczelni skomentował te wyniki następująco: ciało migdałowate jest ośrodkiem emocji. Psychopaci nie odczuwają emocji. Nie mają empatii, wyrzutów sumienia, poczucia winy.

d1qiyca

CZY ZNALEZIONO OŚRODEK MROKU?

Spore zamieszanie wywołały doniesienia na temat odkrycia przez niemieckich badaczy "ośrodka zła" w mózgu. Profesor Gerhard Roth z Uniwersytetu w Bremie wraz ze swoim zespołem prowadzi badania ukierunkowane na odkrywanie zależności pomiędzy rozwojem mózgu a zachowaniem. Skupili się na efektach wczesnej traumatyzacji psychologicznej na ludzki mózg jako jednym z czynników rozwoju zachowań przestępczych. Potwierdzili, że zachowania takie mogą być związane z zaburzeniami funkcjonowania pewnych części mózgu, w tym płata czołowego. Nie odnaleźli jednak jednego, konkretnego miejsca, którego badanie pozwoliłoby jednoznacznie wskazać przestępcę...

TRUDNE PYTANIA

Badania takie jak wyżej opisane rodzą też jednak pytania natury moralnej. Czy, a jeśli tak, to w jaki sposób, społeczeństwo powinno wykorzystywać tę wiedzę do walki z przestępczością? Pytanie jest o tyle ważkie, że badania budowy i zmian w mózgu obejmują też dzieci. Czy mamy prawo na podstawie wyników takich badań podejrzewać kilkulatki o skłonności do czynienia zła w przyszłości? Takie pytania okazują się trudniejsze niż same badania mózgu... A jak podkreślają eksperci, nie wszyscy ludzie z zaburzeniem osobowości są złoczyńcami i także nie wszyscy złoczyńcy mają zaburzenia psychiczne.

Strażnicy podczas eksperymentu karali więźniów na różne, okrutne sposoby. Kto się buntował, wykonywał pompki aż do utraty sił (fot. Świat na dłoni)

d1qiyca

ZŁO W KAŻDYM Z NAS

Dowody na to przyniósł eksperyment amerykańskiego psychologa Philipa Zimbardo. Badanie to stało się legendą - to stanfordzki eksperyment więzienny. W 1971 roku Zimbardo wybrał spośród swoich studentów grupę ochotników, których w zainscenizowanej scenerii więzienia podzielił na dwie grupy: strażników i więźniów. Już po kilku dniach u strażników objawiło się wyjątkowo okrutne zachowanie! Poniżali i tyranizowali kolegów, którzy "grali" więźniów. Eksperyment musiał z tego powodu zostać przerwany. Dlaczego zwykli, zdrowi psychicznie i niemający wcześniej konfliktów z prawem ludzie zmienili się w potwory?

OBSERWOWANIE STADA

Badania Zimbardo ukazały wielki wpływ tzw. efektu stada. Jest to zjawisko, kiedy człowiek robi coś tylko dlatego, że robią to pozostali. Nawet jeśli czuje, że jest to niewłaściwe. Inne ryzyko stanowią okoliczności, kiedy człowiek ma poczucie, że służy jakiemuś wyższemu dobru, a otoczenie popiera jego zachowanie. Zmienić zachowanie człowieka może jednak również taki drobiazg, jak zakrycie twarzy. Antropolog kultury R.J. Watson z Uniwersytetu Iowa przeprowadził badania na żołnierzach i doszedł do wniosku, że ci w maskach na twarzy są bardziej okrutni i zabijają więcej niewinnych osób.

JAK SIĘ BRONIĆ PRZED ZŁEM?

Zimbardo twierdzi, że do tego trzeba pielęgnować w ludziach zdolność do bohaterstwa. Czyli zdolność do wystąpienia z szeregu i zwrócenia uwagi na niesprawiedliwość. Albert Einstein ponoć powiedział, że świat nie zostanie zniszczony przez tych, którzy popełniają zło, ale przez tych, którzy na to patrzą, zamiast coś z tym zrobić. Bohaterstwo to umiejętność, która jest użyteczna każdego dnia i możemy ją wciąż trenować - dodaje Zimbrado na koniec.

d1qiyca

EKSPERYMENT STANFORDZKI ZMIENIŁ NORMALNYCH LUDZI W BESTIE

W 1971 roku na Uniwersytecie Stanforda rozpoczął się eksperyment z udziałem 24 ochotników, którzy byli zdrowi psychicznie i nie mieli kryminalnej przeszłości. W piwnicy katedry psychologii stworzono zaimprowizowane więzienie, w którym część ochotników odgrywała rolę strażników, a część więźniów. Badanie miało wykazać, jak zachowują się ludzie w takim środowisku. W ciągu kilku dni grupa więźniów zmieniła się w bezsilnych i pasywnych ludzi. Strażnicy tymczasem zaczęli zachowywać się agresywnie i nieludzko.

(fot. Świat na dłoni)

d1qiyca

Dzień 1
Ochotnicy zostają zatrzymani przez policję i z workami na głowie przewiezieni do więzienia. Początkowo nie biorą sytuacji na poważnie, a strażnicy nie wiedzą, jak zmusić ich do posłuszeństwa.

Więźniowie z tego powodu muszą zacząć zgłaszać się swoimi numerami, a za nieposłuszeństwo wykonywać pompki i tym podobne.

Dzień 2
Więźniowie dalej dowcipkują i śmieją się, a strażnicy nadal nie wiedzą, jak sobie z nimi dać radę. W pewnym momencie więźniowie buntują się, ale dozorcy tłumią rebelię i karzą więźniów. Buntowników odseparowują, zmuszają do składania pościeli i chodzenia nago w celach.

d1qiyca

Dzień 3
Wychodzenie do ubikacji staje się przywilejem. Więźniowie muszą korzystać z wiader. Dozorcy zaczynają budzić respekt. Eksperymentalne więzienie odwiedzają rodzice grupy odgrywającej role więźniów. Jedna z matek skarży się, że jeszcze nigdy nie widziała syna w tak złym stanie.

Dzień 4
Więzienie odwiedza prawdziwy kapelan. Spowiada więźniów, którzy automatycznie przedstawiają się numerem. Kapelan twierdzi, że ich zachowanie w pełni odpowiada zachowaniu prawdziwych więźniów. Wielu z nich skarży się na złe traktowanie i szykany.

Dzień 5
Dzień rozpoczyna się o wpół do trzeciej w nocy. Jeden z więźniów napada strażnika, odmawiając wykonania kary. Strażnicy przywiązują go do łóżka, a pozostali muszą wykonać za niego 70 pompek.

d1qiyca

Wieczorem strażnicy zmuszają więźnia do odegrania stosunku seksualnego z pozostałymi w celach. Dwóch więźniów załamuje się psychicznie i opuszcza eksperyment.

Dzień 6

Prowadzący eksperyment psycholog Philip Zimbardo, ze względu na rosnącą przemoc, decyduje o jego przerwaniu. Kiedy oznajmia to strażnikom i więźniom, ci początkowo mu nie wierzą. Wszyscy już silnie wczuli się w swoje role, więźniowie zaczęli zapominać, że to tylko badanie naukowe. Kiedy eksperyment naprawdę zostaje zakończony, wśród więźniów wybucha euforia.

[

]( http://swiat-na-dloni.pl/ )[

]( http://swiat-na-dloni.pl/ )

d1qiyca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qiyca