Doskwiera ci ciągłe zmęczenie? To może być przyczyna

Praca, która przynosi zadowolenie to jedna z najważniejszych w życiu rzeczy. Jak się okazuje, dla wielu pozostaje ona w sferze marzeń. Niestety, nie wszystkim jest dane spełniać się zawodowo. Nie brakuje ludzi, u których praca wywołuje narastającą frustrację. Nie tylko nie są zadowoleni z tego, co muszą robić. Dodatkowo nie odpowiada im środowisko, w którym pracują – wiecznie niezadowolony szef, fałszywe koleżanki i koledzy. To wszystko prowadzi do sytuacji stresujących. Wiele osób narzeka, że pracuje w nieustającym napięciu. Chroniczny stres w wielu wypadkach prowadzi zaś do stanu wyczerpania.

Według ekspertów, to prawdziwa zmora naszych czasów. Na ciągłe zmęczenie prowadzące nawet do wyczerpania i brak zdolności do naładowania baterii narzeka coraz więcej osób. Zdaniem lekarzy, przyczyną takiego stanu jest w wielu wypadkach sytuacja w pracy. Problem ten ma charakter globalny. Na swoje położenie uskarżają się ludzie mieszkający pod różnymi szerokościami geograficznymi i niezależnie od zajmowanych stanowisk.

Zrealizowane niedawno w Wielkiej Brytanii badania pokazały, jak dramatyczna jest sytuacja. Przeprowadzona ankieta wykazała, że już co czwarta osoba przyznaje się do tego, że pracuje pod wpływem nieustannego stresu. Uskarżają się zwykli pracownicy, ich przełożeni, a także kierownicy wyższych szczebli. Co ciekawe, jednym z motorów, które napędzają tę niekorzystną sytuację, jest lęk o utratę pracy. Część uczestników sondażu przyznało, że ich stan jest pogłębiany przez nieustającą w ich firmach dyskusję na temat kondycji finansowej przedsiębiorstwa, co odbierają jako formę psychicznego terroru. To właśnie dlatego wielu z nich nie może zaznać poczucia stabilizacji. Aż co piąty pracownik bez przerwy obawia się o bezpieczeństwo swojego miejsca pracy. Do tego wszystkiego ponad połowa badanych twierdzi, że nakładanych jest na nich więcej obowiązków, niż są w stanie udźwignąć.

Lekarze nie mają wątpliwości, że ciągła presja oraz uczucie wyczerpania mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

- To niepokojące zobaczyć, że większość kierowników wyższego szczebla, którzy wzięli udział w ankiecie, doświadcza ciągłego stresu – powiedział cytowany przez „Daily Mail” dr Mark Winwood, który skomentował wyniki badań. - Pojawiające się od czasu do czasu sygnały świadczące o napięciu są czymś normalnym. Chroniczny stres może jednak stworzyć albo spowodować nasilenie się problemów związanych ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęk czy depresja. Dlatego tak ważna jest umiejętność radzenia sobie z ciągłym niepokojem.

Według fachowców, kluczem do rozwiązania problemów, jakie czyhają dziś na wielu z nas w środowisku pracy, byłoby stworzenie w zakładach odpowiedniego klimatu, który służyłby rozwiązywaniu problemów nękających – jak się okazuje – całe rzesze ludzi. Chodzi tu przede wszystkim o otwarcie się firm na problemy wynikające z życia w ciągłym stresie, a także promowanie wśród pracowników zachowań, które ograniczałyby niebezpieczeństwo pojawienia się „efektów ubocznych” w postaci permanentnego napięcia oraz skrajnego wyczerpania. Należy przede wszystkim stworzyć płaszczyzny do rozmowy, na której pracownicy na bieżąco mogliby dyskutować na temat nękających ich problemów czy swoich obaw. Aby ograniczyć szerzące się negatywne zjawisko, konieczna byłaby też zmiana kultury panującej wśród wielu pracodawców. Niedopuszczalne jest zasypywanie pracowników e-mailami poza godzinami pracy czy naleganie, by zostawali w biurze „po godzinach”, zwłaszcza, gdy sytuacja tego nie wymaga.

Jak te dane mają się do sytuacji w Polsce? Raport opublikowany niedawno przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) pokazuje, że nasz kraj plasuje się na końcu zestawienia oceniającego jakość miejsc pracy w państwach rozwiniętych. Polacy pracują w ciągłym stresie, są fatalnie wynagradzani, a dodatkowo obarczeni są znacznym ryzykiem utraty zatrudnienia. Aż 53 procent osób zatrudnionych w Polsce przyznaje, że pracuje pod nieustanną presją.

RC/dm,facet.wp.pl

Polecamy również: