3z20
Sztuka kipiącego erotyzmu
Miejmy nadzieje, że wkrótce szkoła odwiedzi Polskę. Ciekawe ilu z was chciałoby uczestniczyć w takim kursie?
Anti-art School to prawdziwa kopalnia możliwości dla fetyszystów.
Kobiece ciała w pończochach, szpilkach, z różnymi erotycznymi gadżetami, mogą działać i działają na męską wyobraźnię. Szczególnie wtedy kiedy pokazywane są przez profesjonalistów a modelki są tak seksowne jak Mosh.