2z11
Eva Longoria i jej lesbijska miłość
Fabuła filmu nieco przypomina nam naszą rodzimą "Seksmisję". Jednak poza wyłączeniem facetów ze świata kobiet, nie doszukamy się innych podobieństw. I może całe szczęście! Wolimy bowiem zmysłową, delikatną Longorię w prześwitującej haleczce, niż skafandry rodem z wizji Juliusza Machulskiego.