To się nazywa fart
Joan R. Ginther określana jest mianem największej szczęściary świata. Pochodząca z Teksasu 65-latka wygrywała do tej pory na loterii cztery razy. Twierdzi, że nie ma żadnego systemu, ale jej nieprzeciętny poziom szczęścia ściągnął na nią nawet uwagę naukowców zajmujących się statystyką.
Wszystkie nagrody, które wygrywała Ginther, liczone były w milionach dolarów. Pierwszy sukces przyniósł jej w 1993 r. 5,4 miliona dolarów, 10 lat później wygrała 2 miliony dolarów. Dwa lata później cieszyła się z kolejnych 3 milionów dolarów. Ostatnie zwycięstwo odnotowała latem 2010 r., kiedy udało się jej ugrać 10 milionów dolarów. W sumie uzbierała 20,4 miliona dolarów (w przeliczeniu na złotówki - nie uwzględniając inflacji oraz historycznych wahań kursowych - ok. 62 milionów złotych).