5z12
Aleksander Kwaśniewski
"Błękitnooki, młody, złotousty", jak śpiewał o nim Jacek Kaczmarski, w latach 90. był prawdziwym bożyszczem spragnionych Zachodu Polaków.
Media wykreowały go na arbitra elegancji, a jego żonę, porównywaną wówczas do discopolowej piosenkarki Shazzy, na ikonę stylu. Po latach możemy stwierdzić, że wysoki styl Kwaśniewskiego był grubo przesadzony. A jego elegancja niekiedy bywała bardzo dyskusyjna...
Tutaj na zdjęciu w sweterku, który musiał znaleźć się w szafie każdego szanującego się pana po 30- stce. Prawda?
Zobacz: Rzeczowo o modzie męskiej!Rzeczowo o modzie męskiej!