10 najgroźniejszych gangów na świecie
Miejsce 10. - Mungiki
Krwawe zabójstwa, porwania, handel narkotykami i niebotyczne majątki
Światem rządzą pieniądz i żądza władzy. Aby je zdobyć, niektórzy gotowi są kraść, zabijać, porywać, przekupywać. Oto 10 najgroźniejszych gangów na świecie. Miejsce 10. - Mungiki
Mungiki to nazwa paramilitarnej przestępczej organizacji (i sekty) plemienia Kikuju w Kenii. W tamtejszym języku oznacza "jest nas wielu, jesteśmy razem". Grupa powstała w latach 80. ubiegłego wieku, jej głównym celem jest powrót do rodzimych tradycji afrykańskich.
Członkowie Mungiki odrzucają wszelkie wpływy zachodnie i kolonialne, w tym chrześcijaństwo. Tyle teorii. Jeśli chodzi zaś o praktykę, gang ten słynie z brutalnego ściągania haraczy pod przykrywką działań ochroniarskich. Działają głównie na terenie ubogich slumsów Mathare w Nairobi, których mieszkańcy muszą im płacić praktycznie za wszystko - od ochrony swoich domów (oczywiście przed atakiem samych członków Mungiki) po możliwość korzystania z publicznych toalet.
Nie to jest jednak najgorsze. Najgorsze są metody, jakimi bandyci rozprawiają się z każdym, kto płacić nie chce. Przykładem niech będzie sytuacja z 2002 roku, kiedy to kierowcy matatu (rodzaj kenijskich zbiorowych taksówek) odmówili płacenia haraczu. W akcie zemsty członkowie Mungiki wielu z nich odrąbali głowy, które, wraz z obdartymi ze skóry zwłokami "buntowników", porozrzucali po całym mieście...