Kiedy żołnierze wracają do domu
Powrót z piekła wojny
Wybuchy radości, łzy szczęścia i ulgi, że wrócili cali i zdrowi. Moment powrotu żołnierza do domu jest zawsze wzruszający
Zdarza się, że zapominamy, w jak stosunkowo spokojnych czasach przyszło nam żyć. O szalejących na świecie wojnach czytamy czasem w mediach, oglądamy ocenzurowane (aby nie były zbyt krwawe dla naszych wrażliwych oczu) zdjęcia z objętych walkami terenów. Zapewne nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, co przechodzą żołnierze przebywający na misjach w różnych zakątkach ziemi. Ani co czują ich bliscy, czekający z niecierpliwością na powrót swoich synów, córek, ojców i matek do domu. Lecz kiedy już moment ten nadchodzi, wybuchom radości i łzom szczęścia czy ulgi nie ma końca...
Internet pełen jest wzruszających zdjęć czy nagrań rejestrujących emocje towarzyszące powrotom żołnierzy. Najczęściej amerykańskich, jak zapewne można było się spodziewać. Jedni z was mogą to odbierać jako kolejną modę, trend żerujący na naszych uczuciach i wyciskający łzy z oczu nawet największych twardzieli. Trzeba jednak przyznać, że sceny te za każdym razem robią ogromne wrażenie.
Na zdjęciu obok: kapitan Terri Gurrola po powrocie z Iraku, witająca się na lotnisku z córką, której nie widziała przez siedem miesięcy.