Polska bomba atomowa
Gierkowskie marzenia o broni atomowej
Efekty eksperymentów naszych naukowców były bardzo obiecujące, ale sen o atomowej potędze zakończył się wraz z tajemniczą śmiercią ich koordynatora...
"Warto mieć swoją broń jądrową, bo w czym ustępujemy Izraelowi?" - miał pytać Edward Gierek podczas jednej z zamkniętych narad przywódców partyjnych. Pierwszy sekretarz PZPR wierzył, że dzięki temu Polska zyska większy prestiż na świecie i nie żałował pieniędzy na badania. Efekty eksperymentów naszych naukowców były bardzo obiecujące, ale sen o atomowej potędze zakończył się wraz z tajemniczą śmiercią ich koordynatora...
Prawdopodobnie nigdy już nie dowiemy się, co tak naprawdę wydarzyło się 5 sierpnia 1978 r. na drodze między Bobolicami a Koszalinem. Dlaczego na prostym odcinku niebieski fiat mirafiori zjechał z drogi i uderzył w drzewo? Pasażerka, która przeżyła wypadek, wspominała, że w pewnym momencie jadąca przed nimi nysa nieoczekiwanie zahamowała. Kierowca próbował ją wyminąć, ale stracił panowanie nad autem. Dziwnym trafem w fiacie odkryto później pęknięty przewód hamulcowy.
Badająca zdarzenie milicja i prokuratura uznały to zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek. Znajomi zmarłego kierowcy fiata opowiadali o jego skłonności do szybkiej i brawurowej jazdy. Jednak wiele osób do dziś jest przekonanych, że w tej tragedii nie było przypadku. Za kierownicą siedział bowiem generał Sylwester Kaliski, ówczesny minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki oraz dyrektor stworzonego przez siebie Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy w Warszawie. Dzięki jego wiedzy i zaangażowaniu rok wcześniej Polska stała się pierwszym na świecie krajem, któremu udało się przeprowadzić fuzję termojądrową za pomocą nieatomowego wybuchu.
Czy gen. Kaliski musiał zginąć, ponieważ ktoś obawiał się, że Polska dołączy do elitarnego grona państw dysponujących bronią nuklearną? A może przyczyna jego śmierci była jeszcze inna? PRL-owski premier Piotr Jaroszewicz na początku lat 90. wyznał w rozmowie z Januszem Rolickim: "tu zadziałał mechanizm powiązań handlowo-wywiadowczych" .