Największe skandale szpiegowskie
Szpiedzy tacy jak my
Jeśli przyjrzeć się stosunkowo długiej historii zachodnich służb wywiadowczych, lista kwestii spornych wydłużyłaby się znacząco,
Swojego czasu bardzo popularny był żarcik każący zastanowić się nad tym, czy James Bond był najlepszym szpiegiem, czy też może najgorszym, skoro każdemu napotkanemu rozmówcy chwalił się personaliami.
Ba, jeśli przyjrzeć się stosunkowo długiej historii zachodnich służb wywiadowczych, lista podobnych kwestii spornych wydłużyłaby się znacząco, bo choć CIA czy MI6 mają czym się pochwalić, są sprawy, o których chciano by tam zapomnieć.
Romans Centralnej Agencji Wywiadowczej z najemnikami z Blackwater i aresztowanie Raymonda Allena Davisa w Pakistanie - za którego zwolnienie musiano zapłacić dwa i pół miliona USD - czy incydent w bazie Camp Chapman, gdzie bez odpowiedniego przeszukania wpuszczono "zaufanego informatora", a tak naprawdę zamachowca-samobójcę, to dopiero czubek góry lodowej.
Przyjrzyjmy się największym wpadkom słynnych służb wywiadowczych.