Kim Dzong Un - sierota o niespełnionych ambicjach
Narodziny dyktatora
Ponoć ma córkę, ostatnio zabił kochankę, żonę porównują do Kate Middleton. Jego największą bronią jest strach
Przez lata żył w cieniu ojca. Prowadzany na wszystkie ważniejsze uroczystości przyglądał się, jak funkcjonuje dyktatura od zaplecza. Gdy Koreą Północną wstrząsnęła śmierć Kim Dzong Ila, to on wepchnięty został na stanowisko lidera. Lidera państwa, które od dziesiątek lat zmaga się z głodem, politycznymi represjami i niedoborem wszystkiego. 8 stycznia naród świętuje jego 33 urodziny.
Po śmierci Kim Dzong Ila w grudniu 2011 roku w państwie zapanowała żałoba. Cały świat obserwował, jak tłumy ludzi zanosiły się płaczem nad trumną ukochanego przywódcy. Oczy wszystkich skierowały się na młodego Kim Dzong Una. Propagandziści ogłosili go przywódcą 19 grudnia 2011 roku. Jeszcze w tym samym miesiącu władze w stolicy poinformowały media, że będą kontynuować politykę prowadzoną przez Kim Dzong Ila: "Oświadczamy uroczyście i zdecydowanie, że niemądrzy politycy na całym świecie, w tym marionetkowa grupa w Korei Południowej, nie powinni spodziewać się żadnej zmiany z naszej strony".