Wielki syn wielkiego ojca
Kim Ir Sen zapewnił swojemu synowi podstawy do panowania. Uzasadnienie tego, że to młody Kim Dzong Il będzie następnym przywódcą, było dość logiczne. Był wszak jedyną osobą znającą tak dokładnie ideologię Dżucze (opierającej się na założeniach niezależności w takich sferach, jak ideologia, polityka, ekonomia czy obrona kraju) i też najbardziej lojalną osobą wobec dotychczasowego przywódcy.
- Podkreślano, że dziedzictwo przez krew jest gwarantem nadzwyczajnych zdolności dziedzica - pisał dr Nicolas Levi, badacz Korei Północnej z Centrum Studiów Polska-Azja.
Ojciec mianował syna na swojego następcę już we wrześniu 1980 r. na VI Kongresie Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei (PPK).
**[
ZOBACZ TEŻ: KIM DZONG UN - SIEROTA O NIESPEŁNIONYCH AMBICJACH ]( http://facet.wp.pl/kim-dzong-un-sierota-o-niespelnionych-ambicjach-6002212271456897g )**