CiekawostkiHistoria wikingów - dlaczego opuścili Grenlandię?

Historia wikingów - dlaczego opuścili Grenlandię?

Historia wikingów - dlaczego opuścili Grenlandię?

22.12.2015 | aktual.: 07.04.2017 13:12

Co się stało? Czy chodziło o odczuwalne pogorszenie klimatu, czy może powód tkwił w nich samych?

W 970 roku ojciec Eryka Rudego, Thorwald, podczas kłótni zabił sąsiada, dlatego wraz z synem musiał opuścić Norwegię. Rodzina spakowała cały swój majątek na statek i odpłynęła do Islandii. Tam młody Eryk Rudy (950-1003) ożenił się z chrześcijanką Thjodhild, z którą miał czworo dzieci: córkę Freydís i synów Leifa, Thorvalda i Thorsteina. Założył także własne gospodarstwo, wkrótce jednak, podobnie jak ojciec, wdał się w sąsiedzkie kłótnie, co znowu zakończyło się zabójstwem. Rudobrody wiking został skazany na trzyletnią banicję. Właśnie dlatego wiosną 982 roku Eryk Rudy z towarzyszami wypłynął szukać tajemniczej wyspy, która - według informacji zbłąkanych żeglarzy - leżała gdzieś na północny zachód od Islandii.

1 / 12

Wyśniony kraj

Obraz
© Shutterstock

Gdy po wielu trudach dotarli do brzegów Grenlandii, przed ich oczami roztoczył się cudowny widok. Poziom morza był wówczas o siedem metrów niższy, niż jest obecnie, a średnia roczna temperatura była wyższa o 3°C. Tereny w pobliżu fiordów obfitowały w ryby, zaś ziemia w głębi lądu była urodzajna na tyle, że mogło się na niej paść bydło. Widoki zapierały dech w piersi, ale tym, co zwróciło szczególną uwagę Eryka i jego towarzyszy, były możliwe do zdobycia tam skóry i futro fok, morsów i niedźwiedzi polarnych, wysoce cenione kły narwali i białe sokoły grenlandzkie. Wiedzieli, że na tym mogą się wzbogacić. Kiedy Eryk mógł wrócić do domu, popłynął na Islandię tylko po to, by skrzyknąć osadników chętnych do skolonizowania nowej ziemi.

2 / 12

Zielone łąki i lasy... nie dla wszystkich

Obraz
© greenland.com

Znalazł niemało chętnych, bowiem barwnie i entuzjastycznie opowiadał o pięknej i urodzajnej ziemi, którą nazwał Grönland - Zieloną Krainą. Chciał przyciągnąć tam jak najwięcej Islandczyków. Opowiadał zatem, jak płynął wzdłuż wybrzeża bez rafy, aż dotarł do zachwycających fiordów, których zbocza zakrywały świeże, zielone łąki i lasy dorodnych wierzb i brzóz, natomiast ze wzgórz wychodzących z głębi ziemi schodziły lodowcowe jęzory... Taką relację przekazały północne sagi.

Kiedy w następnym roku wypływał z Islandii z powrotem do Grenlandii, wyprawa liczyła 24 statki z ponad 500 osobami na pokładzie. Do celu dotarło jednak jedynie 14 łodzi. Pozostałe albo zatonęły, albo ich pasażerowie zniechęceni trudami podróży zawrócili. Mimo to wikingowie mieli wówczas szczęście - pod koniec X wieku, kiedy Eryk Rudy rozpoczął kolonizację Grenlandii, klimat był dość ciepły i stabilny. Lód, który wcześniej blokował drogi morskie na północy Atlantyku, ustąpił miejsca żeglownej wodzie.

3 / 12

Władca całej wyspy

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Eryk Rudy założył pierwszą osadę na Grenlandii, którą nazwano Eystribyggd (co w staronorweskim oznaczało Osiedle Wschodnie). Był rok 985, kiedy wzniósł dla siebie i swojej rodziny posiadłość zwaną Brattahlid ("Dwór na stromej skarpie"). Naokoło swoje domostwa stawiali inni wikingowie, druga grupa udała się zaś dalej, by w odległości około 700 kilometrów założyć Vestribyggd, Osadę Zachodnią. Także oni podlegali jednak Erykowi Rudemu.

Tym sposobem dziki i porywczy wiking, który musiał opuścić ojczyznę wygnany za zabójstwo, został władcą nowej społeczności na Grenlandii. Oznaczało to nie tylko prestiż, lecz także realne zyski z każdego łupu i każdej transakcji handlowej mieszkańców wyspy.

4 / 12

Leif Eriksson - odkrywca Ameryki

Obraz
© Marta Sitkiewicz / wp.pl

Kolejny syn tego rodu także zasłynął odwagą i odkryciami. Wśród wikingów, którzy odpłynęli z Islandii na Grenlandię, był Herjolf Bardarson, za którym z kolei podążył syn, Bjarni Herjulfsson. Na morzu zgubił jednak właściwy kierunek, minął Grenlandię i kontynuował rejs przez nieznane wody. Gdy w końcu ujrzał nieznany ląd, zorientował się, że nie była to Grenlandia, i zawrócił. Tak stał się pierwszym Europejczykiem, który ujrzał brzegi Ameryki Północnej. Jego opowieść zainteresowała jednego z synów Eryka Rudego, Leifa Erikssona (975-1020). Około 1002 roku wyruszył z Grenlandii na zachód, by znaleźć ziemię, którą zobaczył wcześniej Bjarni. I rzeczywiście znalazł nowy kontynent. Krzysztof Kolumb miał przyjść na świat pięć stuleci później...

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

5 / 12

Dlaczego wikińskie osady zniknęły?

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Około 1550 roku wszystkie osady w Grenlandii nagle opustoszały. Dlaczego? Do dziś historycy nie są pewni. Według jednej z teorii liczba wikińskich kolonistów mogła maleć ze względu na stale pogarszające się warunki, ponieważ między rokiem 1000 a 1500 klimat stopniowo się ochładzał. Badacze przypuszczali, że wikingowie nie zdołali przystosować się do tych zmian. Musiały to być naprawdę trudne czasy. Ludzi Północy z nowego domu nie wygnałyby przejściowe trudności. Jednak ci przyzwyczajeni do trudnych warunków osadnicy nagle zaczęli umierać z głodu. Plony znikały pod śniegiem, nie zdołali też wysuszyć odpowiedniej ilości siana, by ich bydło mogło przeżyć surową zimę. Stopniowo wybijali stada krów, owiec i kóz. Jako ostatnie zjedli nawet swoje psy. Potem nie pozostało im już nic innego, niż wsiąść na okręty i wrócić na Islandię lub do Norwegii albo popłynąć gdzieś, gdzie uda się przeżyć. Gdzie będą mogli nakarmić swoje rodziny.

6 / 12

Co wywołała "mała epoka lodowa"?

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Klimatolodzy potwierdzają, że mniej więcej od 1100 roku w ciągu 80 lat średnia roczna temperatura spadła o 4°C. Później klimat nigdy nie powrócił już do stanu z epoki kolonizacji Grenlandii przez wikingów. "Mała epoka lodowa" skróciła sezon wegetacji roślin, a dla Grenlandii, gdzie i tak nie był on długi, oznaczało to jeszcze mniej trawy i siana dla bydła, a co za tym idzie - głód dla ludzi. Fiordy zamarzały, drogi morskie stały się nie do pokonania. To znacznie komplikowało polowanie na foki i połów ryb, które stanowiły główny towar eksportowy Grenlandczyków w handlu ze Skandynawią, Islandią i Wyspami Brytyjskimi. Wstrzymanie wymiany handlowej sprawiło, że na Grenlandii zaczęło brakować drewna. Kraj ten nie mógł obejść się bez jego dostaw. Służyło nie tylko do budowy statków i domów, lecz także do ogrzewania. Zbieranie drewna, które morze wyrzucało na brzeg, pomogło tylko na krótką metę.

7 / 12

Rewolucyjne odkrycie

Obraz
© Shutterstock

Inne wyniki przyniosły badania zespołu duńskich i kanadyjskich naukowców pod kierunkiem Jana Heinemeiera z Uniwersytetu w Aarhus. Postawiły one duży znak zapytania nad teorią głodu. Naukowcy odkryli bowiem, że grenlandzcy wikingowie wcale nie zarzucili polowania na foki w tym trudnym okresie. Wręcz przeciwnie: jeszcze w XIV wieku focze mięso stanowiło 50-80 proc. ich codziennej diety. Badacze przeprowadzili analizy izotopowe 80 szkieletów wikingów znalezionych w Grenlandii. Skupili się na izotopach węgla C-13 i C-15, z których zdołali wyczytać menu tych ludzi.

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

8 / 12

Młodzi odchodzili jako pierwsi

Obraz
© Fotolia

Z analiz wynika, że wikingowie wcale nie cierpieli z powodu głodu, czyli stopniowa zmiana klimatu nie przeszkadzała im w pomyślnych łowach. Mimo to faktem pozostaje, że osady w Grenlandii się wyludniały. Badania kości wykazały dodatkowo, że w końcowym okresie wikińskiego osadnictwa wśród mieszkańców brakowało młodych mężczyzn i kobiet. Oznacza to, że prawdopodobnie to oni odeszli z tej ziemi jako pierwsi. Bez nich zaś w wikińskich osadach nie rodziły się dzieci, a miejscowa ludność stopniowo wymierała. Osady pustoszały, aż zanikły zupełnie.

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

9 / 12

Odejście po 600 latach

Obraz
© Shutterstock

Dlaczego tak się stało? Według duńskich i kanadyjskich badaczy młodzi nie chcieli porzucić tradycji swoich ojców. Wikingowie przeżyliby w pogarszającym się klimacie, jednak w tej sytuacji musieliby przyjąć styl życia Eskimosów, a tego nie chcieli. Woleli zatem odejść do miejsc, gdzie mogli dalej żyć jak wikingowie. Z tych powodów, po niecałych 600 latach od zasiedlenia wyspy przez Eryka Rudego, wojownicy Północy na zawsze opuścili Grenlandię.

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

10 / 12

5 możliwych powodów, dla których wikingowie opuścili Grenlandię

Obraz
© Normandzcy piraci z IX w., obraz Evariste'a Vitala Luminaisa / wikimedia commons

1. POGARSZAJĄCY SIĘ KLIMAT
Między rokiem 1000 a 1500 doszło do stopniowego, globalnego ochłodzenia.

2. MRÓZ ZNISZCZYŁ PLONY
Przez to nie mieli nawet siana dla bydła, które ginęło z głodu.

3. BRAK FOK I RYB
Morze na południu zaczęło zamarzać, uniemożliwiając połów ryb.

4. LÓD BLOKOWAŁ DROGI MORSKIE
Oprócz braku możliwości łowienia ryb, osadnicy nie mogli także dowozić ważnych surowców, takich jak drewno.

5 . NIE CHCIELI ŻYĆ JAK ESKIMOSI
Wikingowie poradziliby sobie z tymi problemami, ale musieliby przyjąć inny styl życia, tego zaś nie chcieli.

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

11 / 12

Zaskakujące znalezisko

Obraz
© sciencenordic.com

W 1990 roku w miejscu oddalonym o 90 kilometrów od stolicy Grenlandii, Nuuk, eskimoscy łowcy dokonali niezwykłego odkrycia. Inuici zauważyli potężne słupy drewna wystające ze skamieniałej od mrozu ziemi. Ponieważ na tych terenach drzewa nigdy nie rosły, odkrywcy szybko zgłosili swoje znalezisko. Archeolodzy, którzy przeprowadzili tam badania, odkryli resztki wielkiej budowli, która doskonale zachowała się w zamarzniętej ziemi. Okazało się, że miejsce to było zamieszkiwane niemal przez 300 lat, od połowy XI do końca XIII wieku. Domostwo liczyło 30 pomieszczeń, zamieszkiwało je 15-20 osób, a także owce, kozy, a nawet konie. Naukowcy odkryli w ruinach około 3000 artefaktów, w tym fragmenty drewnianego krosna, garnuszek dla dziecka i grzebyki.

12 / 12

Jak wikingowie byli uzbrojeni?

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Kopia była dość tanią bronią, służyła często jako ręczna broń dźgająca. Hełm nigdy nie był ozdobiony parą rogów - jest to błędne, romantyczne wyobrażenie. Tarcza, czy to okrągła, czy owalna, stanowiła jedyną ochronę wikińskiego wojownika. Topory zastępowały wikingom miecz, który był drogi i mało kto mógł sobie na niego pozwolić.

[

Obraz

]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [

Obraz

]( http://swiat-na-dloni.pl/ )

**[

ZOBACZ TEŻ: KIM NAPRAWDĘ BYLI RZYMSCY GLADIATORZY? ]( http://facet.wp.pl/kim-naprawde-byli-rzymscy-gladiatorzy-6002211926893697g )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)