3z11
1. Zrób zakupy
Każdy hipermarket jest do przejścia, uwierzcie. Od zakupów nie uda nam się wywinąć, to pewne. Jeśli jednak podejdziemy do zadania strategicznie, może się okazać, że wyprawa ta nie musi być męcząca. Wystarczy, że po wejściu do centrum handlowego namierzmy salon RTV i tłumacząc małżonce :
„kochanie nie możesz iść ze mną, naprawdę, uwierz mi, rozumiesz pre zen ty” i uśmiechając uroczo oddalimy w jego kierunku.
Tam, oglądając najnowszy model plazmy, spokojnie przeczekamy do momentu, aż żona załaduje wózek na dziale spożywczym.