CiekawostkiKanibalizm cz.1 - Kęs Historii

Kanibalizm cz.1 - Kęs Historii

Część 1: Kęs Historii

Czy wy, jecie ludzkie ciała” - Powiedziałem pewnego dnia, wszedłszy do tubylczej wioski i wskazawszy na wielkie ilości mięsa, nawleczone na długie szpikulce, wędzące się nad wieloma tlącymi się ogniskami. 'Io; yo te?' - odpowiedziano od razu – „Tak; a wy nie?”. Parę minut później, wódz wioski przyszedł do mnie z podarunkiem, składającym się z dużych i obfitych porcji mięsa, tyle, że ludzkiego pochodzenia. Wydawał się być szczerze rozczarowany kiedy odmówiłem.

Kanibalizm cz.1 - Kęs Historii
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

29.05.2013 | aktual.: 16.07.2014 13:18

Tak pisze Herbert Ward, w swojej książce „Głosy z Kongo”, tym samym uświadamiając ludziom, jak ogromne przepaście kulturowe ich dzielą.

Internetowy słownik Merriam-Webster Dictionary, podaje dwie podobne definicje kanibalizmu.

1 : zwykle rytualne jedzenie ludzkiego mięsa przez innego człowieka.
2 : jedzenie mięsa zwierzęcia przez inne zwierze z tego samego gatunku.

Słowo – kanibal, od początku budzi w nas negatywne uczucia. Kojarzy się z morderstwem i koszmarnym wykolejeniem mordercy, który następnie dopuszcza się nekrofagi (z gr. nekrós - martwy, phageín – pożerać), czyli zjadania martwego osobnika. Mało kto wie, że słowo to wywodzi się od nazwy odkrytego przez Krzysztofa Kolumba plemienia Karibów.

W książce „The Man-Eating Myth: Anthropology & Anthropophagy”, William Arena pisze, że pierwsze znane doniesienia na temat kanibalizmu związane są z podróżą Krzysztofa Kolumba do Wschodnich Indii, gdzie on i jego załoga, mieli odkryć plemię tamtejszych Indian – Karibów. W czasie pobytu wśród tubylców odkrywca i załoga byli naocznymi świadkami tendencji plemienia do wyjątkowo brutalnych rytuałów pożerania mięsa innych ludzi.

Kolumb z załogą, jak przystało na osobnika przywołującego na myśl kontynent Amerykański, przekręcił nazwę plemienia z Karibów na „Kanibów” i w takiej wersji podał fakt do wiadomości publicznej. Kanibów przekręcono następnie na „canibales”, czyli po hiszpańsku – okrutny lub spragniony.

Historycznie rzecz biorąc, temat owiany jest tajemnicą, lękiem i spekulacjami, przez co kanibalizm pozostaje w większości kultur jednym z największych tabu. Dowody świadczące o występowaniu takich praktyk są bogate i obfite w archeologiczne odkrycia, doniesienia świadków, legendy oraz symbole. Ta praktyka rozciąga się przez wieki i kultury, w wielu przypadkach uważane przez konwenans za zjawisko ohydne i świętokradcze, podczas gdy w innych czci się je i uświęca. Jest to bezsprzecznie praktyka, sięgająca korzeniami starożytności i wciąż obecna.

Pochodzenie kanibalizmu jest tajemnicą, która może nigdy nie zostać rozwiązana. Biorąc pod uwagę dowody archeologiczne, można wnioskować, że miał swój początek w epoce Neolitu. Antropolodzy sądzą, że zjawisko to zaczęło się u zarania ludzkości i rozmnażało wraz z ludzkim wzrastającym dążeniem do uspokojenia bogów, przeżycia głodu, ujarzmiania wrogów albo dokonania na nich zemsty.

Autor książki „Once Were Cannibals”, Tim White, pisze o dowodach wskazujących na istnienie kanibalizmu, odnalezionych na terenie Chorwacji. Podczas wykopalisk archeologicznych odkryto tam szczątki neandertalczyków zamieszkujących te ziemie, z wyraźnymi śladami praktyk kanibalistycznych. Wykopaliska między innymi przedstawiły wyraźne dowody na to, że ludzie jedli mózgi innych. W książce „Kanibalizm i Archeologia”, Manche Hadzi-Andonov napisał, że kryteria brane pod uwagę podczas identyfikowania kanibalizmu bazując na ludzkich szczątkach, to między innymi poważne okaleczenia części mózgowej i twarzowej czaszki, palone, miażdżone lub połamane kości, ślady nacięć lub brakujące kręgi.

W znalezionych szczątkach z Chorwacji opierano się głównie na zmiażdżonych czaszkach i zwęglonych kościach. Bowiem te dowody wyraźnie wskazują na fakt, że ciało było pieczone nad ogniskiem, lub głowy były rozłupywane by wydobyć mózg.

Ilość archeologicznych oraz antropologicznych dowodów z Afryki, Australii, Nowej Zelandii i na Dalekim oraz Środkowym Wschodzie wskazuje na wyjątkowo rozpowszechniony charakter tej mało akceptowanej praktyki. Motywacja leżąca u podstaw kanibalizmu różni się w zależności od kultury i sytuacji, przez co jest trudna do kategoryzacji.

Istnieje jednak kilka postaci kanibalizmu, które wydają się być bardziej rozpowszechnione niż inne, w określonych obszarach świata i w konkretnych okolicznościach, rzecz jasna. O nich przeczytacie niebawem w kolejnej części artykułu…

(Paweł Drukarczyk)

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)