Prażona kukurydza to jedna z tych rzeczy, które można jeść bez przerwy. Zwłaszcza w kinie na jakimś wciągającym seansie. Okazuje się jednak, że popcorn nie tylko jest smaczny, ale również pobudza męskie libido.
Zaskakujące wyniki dotyczące popcornu opublikowane zostały ostatnio na łamach magazynu „Men's Health”. Otóż okazuje się, że jedzenie tego kinowego przysmaku zwiększa przepływ krwi w męskich narządach i powoduje lepszą erekcję. Natomiast dzięki zawartej w prażonej kukurydzy argininie zwiększa się ilość i poprawia jakość spermy.
Arginina to organiczny związek chemiczny, odpowiedzialny między innymi za sprawność seksualną mężczyzn. Zwiększa również wydolność pracujących mięśni, co w czasie miłosnych zabaw jest bardzo przydatne. Co ciekawe, w tym samym piśmie wymienione zostały inne potrawy, które poprawiają męską kondycję i płodność. Okazuje się, że znakomitymi dopalaczami są… woda mineralna i zupa pomidorowa.
Wynika z tego, że zamiast kupować viagrę, wystarczyłoby skompilować sto razy silniejszą miksturę w postaci pomidorówki na wodzie mineralnej z popcornem. Erekcja po takim daniu powinna osiągnąć monstrualne rozmiary i utrzymywać się przynajmniej kilka godzin.
A swoją drogą musimy przyznać, że po przeczytaniu artykułu w „Men's Health” wizyta w kinie nigdy już nie będzie dla nas tym, czym dawniej. Trudno bowiem skupić się na oglądaniu filmu w miejscu, w którym już od progu nieustannie unosi się… zapach erekcji.
(eMPi, Kabron)