Trwa ładowanie...
18-10-2011 10:50

Piosenki o seksie podbijają listy przebojów

Piosenki o seksie podbijają listy przebojówŹródło: Eastnews
d3vn06t
d3vn06t

Męskim okiem

Zastanawialiście się kiedyś co sprawia, że piosenki trafiają na szczyt list przebojów? Bynajmniej nie jest to wpadająca w ucho melodia, ani wyszukany refren. Warunek jest praktycznie jeden - piosenka musi być o seksie.

Dawn R. Hobbs, profesor psychologii na State University Of New York, przeanalizował największe hity pop, country i R&B które królowały na amerykańskich listach przebojów od 2009 roku. Okazało się, że ponad 92 procent z nich zawiera teksty z mniej lub bardziej jednoznacznymi seksualnymi odniesieniami.

Jak wyliczył i opisał w swojej pracy zatytułowanej "Evolutionary Psychology" profesor Hobbs - w jednym utworze naliczyć można średnio 10,49 zwrotów odnoszących się do seksu. Najczęściej w piosenkach padają takie słowa jak: seks, genitalia, zdrada i sperma. Co ciekawe - w tekstach z podtekstem przodują panie - Rihanna, Katy Perry. Trzecie miejsce w rankingu zajęła mniej znana poza USA formacja LMFAO.

Prof. Hobbs nie ma wątpliwości, że do sukcesu piosenek przyczyniła się właśnie ich tematyka. Zdaniem naukowca jest to dowód na to, że współcześnie najskuteczniejszym sposobem sprzedaży - również w branży muzycznej - jest właśnie seks. Najciekawsze jednak, że zdaniem profesora nie jest to nic nowego, a współczesne teksty są pod względem seksualności zaskakująco podobne do dawnych pieśni operowych.

d3vn06t

Żeby przekonać się, czy amerykański naukowiec rzeczywiście ma rację, postanowiliśmy przeprowadzić błyskawiczny przegląd popularnych polskich hitów pod kątem zawartości świństw. Efekt był zaskakujący: Budka Suflera śpiewa że do tanga trzeba dwojga, Beata Kozidrak modli się o złoty deszcz, Perfect wspomina letnią noc pod kocem na dachu, po czym przekonuje Ewkę, żeby jednak nie płakała, Lombard z kolei zachęca, by przeżyć TO samemu. Martyna Jakubowicz jest pewna, że w domach z betonu nie ma wolnej miłości, Brathanki nucą o czerwonych koralach i pomiętej bluzeczce, a Robert Gawliński wspomina biust Baśki. A skoro Ryszard Rynkowski twierdzi że dziewczyny lubią brąz, to nic dziwnego, że według Ich Troje nie ma żadnych granic. Istna Sodoma z Gomorą, na której niczym samotna wyspa jawi się chyba jedynie Zegarmistrz Światła Tadeusza Woźniaka. I to tylko z tego względu, że nikomu nie udało się jeszcze ustalić z całkowitą pewnością o czym jest ta piosenka...

(menonwaves)/PFi

d3vn06t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vn06t