Trwa ładowanie...
05-06-2013 14:59

Aż tyle osób jest zarażonych chorobami wenerycznymi! Nie uwierzysz!

Aż tyle osób jest zarażonych chorobami wenerycznymi! Nie uwierzysz!Źródło: 123RF
d47dpue
d47dpue

Organizacja "Public Health England" zaskoczyła niedawno Europejczyków dość wstrząsającymi statystykami. Okazuje się, że w 2012 roku w Wielkiej Brytanii zdiagnozowano chorobę weneryczną aż u 448 422 osób, co - jak podaje "Daily Mail" - stanowi wzrost o 5 procent względem roku 2011. Naturalnie, mowa jedynie o potwierdzonych przypadkach!

Nie wiadomo, ilu chorych nie zgłosiło się do specjalistów. Część z nich pewnie nawet nie zna specyficznych dla danej choroby objawów (i dróg zakażenia). Inni wolą próbować leczyć się na własną rękę, korzystając z pomocy znajomych aptekarzy lub radząc się na forach dyskusyjnych.

Bill Gates czeka na nową prezerwatywę

Kilka tygodni temu internautów rozbawił fakt, że najbogatszy człowiek świata, Bill Gates, ogłosił wszem i wobec, iż jego fundacja zamierza wymyślić prezerwatywę na nowo (wcześniej podobne deklaracje padły w odniesieniu do sedesu - problem marnotrawstwa wody we współczesnych konstrukcjach). A jednak, jak pokazują powyższe dane, w planach filantropa nie ma nic zabawnego, wszak winą za rozkwit chorób przenoszonych drogą płciową obarczyć należy przede wszystkim naszą rozwiązłość i niechęć do zabezpieczania się. Ta niechęć szczególnie widoczna jest u ludzi poniżej 25 roku życia - i to głównie oni odpowiadają, za te niechlubne statystyki (64 proc. diagnoz chlamydii i 54 proc. brodawek wenerycznych).

d47dpue

Sprawa jest tym poważniejsza, że (jak już pisaliśmy na łamach Faceta), na horyzoncie pojawiły się choroby odporne na wszystkie obecne antybiotyki. Mowa np. o nieuleczalnej rzeżączce (HO41), przed którą przestrzegał dr Alan Christianson na łamach "CNBC" - "Na dobrą sprawę, to może być znacznie gorsze niż AIDS, ponieważ ta bakteria jest dalece bardziej agresywna, przez co obejmie swym zasięgiem więcej ludzi". To jednak nie przeszkadza młodym w uprawianiu przygodnego seksu bez zabezpieczeń. Wiele osób twierdzi, że prezerwatywy są "niewygodne i pozbawiają doznań". Gates, który jakiś czas temu intensywniej zaangażował się w naprawę świata, liczy na to, że jego wynalazek to zmieni.

Michael Douglas i chora mentalność

Ważnym czynnikiem zmian może być też wpływ celebrytów, którzy zaczęli podejmować publicznie ten temat. Wielu ludziom oczy na niebezpieczeństwo związane z ryzykownym seksem otworzyło dopiero niedawne wyznanie aktora Michaela Douglasa, który powiedział, że jego rak gardła jest wynikiem zakażenia wirusem HPV. Czy będziemy mogli mówić o "efekcie Douglasa", tak jak mówiło się w mediach o "efekcie Angeliny" (gdy sławna aktorka postanowiła walczyć z rakiem piersi)?

Pocieszającym jest fakt, że nauka poczyniła postęp w szybkim i skutecznym wykrywaniu niektórych chorób wenerycznych, szczególnie chlamydii. Jednak sam potencjał diagnostyczny to nie wszystko. Dr Gwenda Hughes tłumaczy redaktorom "Daily Mail", że należy wykształcić nawyk regularnego badania się pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową. Dodajmy, że najczęściej przewijającymi się chorobami na Wyspach są właśnie chlamydia (46 proc.) oraz rzeżączka (21 proc.). W Polsce na szczęście sytuacja nie jest jeszcze aż tak tragiczna, aczkolwiek u nas liczba zakażonych również systematycznie rośnie. Dlatego pamiętajcie o bezpieczeństwie. Unikajcie przypadkowych kontaktów seksualnych i używajcie prezerwatyw!

MW/Ijuh, facet.wp.pl

d47dpue
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47dpue