Trwa ładowanie...
20-11-2013 15:27

Nagłe zatrzymanie krążenia - objawy

Nagłe zatrzymanie krążenia - objawyŹródło: Eastnews
de8mnfe
de8mnfe

Specjaliści informują, że u mężczyzn - w ponad połowie przypadków - przed nagłym zatrzymaniem krążenia, ich ciała wysyłają znaki ostrzegawcze. Sprawdź, czego lepiej nie ignorować, by nie skończyć w kostnicy...

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, "nagłe zatrzymanie krążenia, do którego dochodzi poza szpitalem, wciąż może okazać się wyrokiem śmierci. W Europie udaje się uratować zaledwie 7 proc. osób, którym się to przytrafiło". Ofiarą NZK padł niedawno m.in. serialowy Tony Soprano, a więc aktor James Gandolfini. Niektóre media, w tym serwis newsmaxhealth.com, sugerowały, że Gandolfini zignorował oznaki nadchodzącego niebezpieczeństwa. Teraz z kolei dr Eloi Marijon z Cedars-Sinai Heart Institute (USA) potwierdza, że nagłe zatrzymanie krążenia wcale nie jest takie nagłe - w ponad 53 proc. z analizowanych przez niego i jego kolegów przypadków, ofiary NZK faktycznie doświadczały objawów nakazujących przypuszczać, że z ich sercami coś jest nie w porządku...

Czym jest NZK?

Zacznijmy jednak od ustalenia, czym jest NZK. Jak podaje serwis icd.org.pl, "NZK to problem 'elektryczny'. Polega na pojawieniu się szybkiej arytmii, która uniemożliwia sercu pompowanie krwi lub całkowitym braku rytmu. W większości przypadków pojawia się bardzo szybki rytm (migotanie komór), który uniemożliwia napełnianie serca krwią przed kolejnym skurczem. Powoduje to zatrzymanie krążenia krwi. Brak przepływu krwi w mózgu w kilka sekund powoduje utratę przytomności i zatrzymanie oddechu. U nieprzytomnej osoby z NZK puls jest niewyczuwalny". Dodajmy też, że NZK to nie to samo, co zawał serca. NZK to efekt niewłaściwej pracy serca, natomiast zawał jest wynikiem zatkania tętnicy i obumierania komórek. Czas przejść do badań Amerykanów.

Nie zawsze nagłe, ale zawsze śmiertelnie niebezpieczne

Otóż, jak wyjaśnia portal usatoday.com, specjaliści pod wodzą Marijona rzetelnie przestudiowali statystyki obrazujące przypadki NZK (mające miejsce poza szpitalem) na terenie Portland w latach 2002 - 2012. Badania dotyczyły mężczyzn w wieku od 35 do 65 lat. Okazało się, że 53 proc. z nich doświadczyło pewnych znaków ostrzegawczych, z czego w 80 proc. przypadków znaki te pojawiały się od miesiąca do godziny przed zatrzymaniem krążenia.

de8mnfe

Pierwszy, a jednocześnie najczęściej spotykany symptom (56 proc.) to uporczywy ból w klatce piersiowej. "Daily Mail" opisuje tę sensację jako uczucie mocnego ściskania/nacisku, najczęściej w centralnej części klatki piersiowej. Przy czym ból może migrować m.in. na plecy, żuchwę, czy - bardzo często - do lewej ręki.

Kolejny symptom to kłopoty z oddechem (bezdech, 13 proc.). Chory czuje, że nagle nie może oddychać, ma problemy z nabraniem powietrza. Wreszcie, 4 proc. mężczyzn, którzy padną ofiarą NZK - choć jeszcze o tym nie wiedzą - poczuje palpitacje serca. Doświadczą oni również zawrotów głowy i omdleń. Każdy z tych objawów może pojawić się na krócej lub dłużej. W przypadku niektórych mężczyzn, opisane stany pojawiają się już na cztery tygodnia przed NZK. Czasami powtarzają się, innym razem nie. Dlatego też, naukowcy z Cedars-Sinai Heart Institute apelują do mężczyzn, by nie ignorowali żadnej z wspomnianych wskazówek nadchodzącego niebezpieczeństwa. I patrząc na statystyki opublikowane przez PAP my również przyłączamy się do tego apelu.

Na koniec dodajmy, że choć jak podaje serwis ratowniczy.pl "nagłe zatrzymanie krążenia jest stanem który może przytrafić się praktycznie każdemu, w dowolnym momencie i miejscu", istnieje kilka znanych czynników ryzyka. Przede wszystkim, szanse na wystąpienie NZK rosną wraz z wiekiem, powiększają je również zdiagnozowane choroby serca (lub historia chorób serca w rodzinie) i wysokie ciśnienie tętnicze. Specjaliści z "Mayo Clinic" podpowiadają również, że na naszą niekorzyść działają wysoki poziom cholesterolu, cukrzyca, otyłość oraz osiadły tryb życia. A do tego palenie i picie alkoholu.

MW/PFi, facet.wp.pl

de8mnfe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
de8mnfe