Artur Żmijewski odwiedził jedno z najbiedniejszych państw na świecie. Co zobaczył?

Artur Żmijewski jako ambasador UNICEF odwiedził Mali, jedno z najbiedniejszych krajów na świecie. Aktor opowiedział o kraju targanym konfliktami wojennymi, w którym blisko 80 proc. ludzi żyje poniżej granicy ubóstwa, a średnia wieku to 50 lat.

- Droga do szpitala zajmuje średnio 4 godziny. Umieralność dzieci jest ogromna. Aż 15 proc. nie dożywa 5. roku życia. Umierają na choroby, które w Europie są powszechne, ale nie mają tam bazy medycznej. Jeżeli z zewnątrz nie dostaną pomocy, sami nie są w stanie sobie pomóc - powiedział aktor.

Żmijewski dodał, że podczas pobytu w Afryce wielokrotnie nie mógł powstrzymać łez. - Musiałem wrócić i przekonać wszystkich, że te dzieci i matki zasługują na godne życie.

Dzięki jego zaangażowaniu UNICEF zebrał ponad 10 milionów złotych.