Trwa ładowanie...
02-07-2010 16:16

Dlaczego mężczyźni zdradzają?

Dlaczego mężczyźni zdradzają?Źródło: Jupiterimages
d4jtlwr
d4jtlwr

Jest to jedno z tych pytań, które od wieków dręczą nie tylko filozofów, ale i psychologów, ludzi nauki oraz - a może przede wszystkim - kobiety: Dlaczego mężczyźni zdradzają? Okazuje się, że odpowiedź może być prostsza, niż to się wszystkim do tej pory wydawało: Bo mogą.

Skąd taki wniosek? Tym razem to nie owoc prac całego zespołu amerykańskich, niemieckich, czy brytyjskich naukowców, ale wynik śledztwa jednej osoby. Co ciekawe, Peadar de Burca, bo o nim mowa, nie jest ani detektywem, ani badaczem, zaś na jego ścianach nie wiszą dyplomy wyższych uczelni kształcących psychiatrów, psychologów czy socjologów. Irlandczyk na życie zarabia pisaniem i wystawianiem sztuk. Być może to właśnie empatia i naturalna umiejętność czytania ludzkich charakterów, jakże cenna i wymagana w jego zawodzie, skłoniła dramaturga do dekonstrukcji zjawiska zdrady, w celu odpowiedzi na pytania: kto? z kim? jak?, a co najważniejsze: dlaczego?

Peadar de Burca poświęcił pięć lat życia na poszukiwaniu wspólnego mianownika wszystkich zdrad. W tym czasie przeprowadził rozmowy z 250 mężczyznami, którzy oszukiwali swoje partnerki. W wypowiedzi dla "Daily Mail", artysta stwierdza: "Rozmawiałem z facetami z zupełnie różnych światów - lekarzami, dentystami, prawnikami, bankierami, piłkarzami czy nauczycielami. Byli w wieku od 25 do 65 lat. Jedni przystojni, inni zwyczajnie szpetni, znakomita większość z nich odnosiła sukcesy zawodowe." Najwyraźniej jednak, bogata kariera z czasem przestaje człowiekowi wystarczać. Dlatego szuka czegoś innego, co wypełniałoby mu czas, co wypełniłoby jego pozbawione emocji życie. Ale dlaczego tak często pada na inną kobietę?

Na początku drogi de Burca miał nadzieję odkryć coś nowego, jakiś ukryty motyw o głębokim podłożu psychologicznym. Niestety, rozczarował się. Jakkolwiek szokujące mogłoby się to wydawać, okazuje się, że mężczyźni zdradzają, bo... mogą. Ponieważ wiedzą, że ujdzie im to płazem. Najlepszym tego dowodem niech będą liczby: spośród 250 facetów, jedynie 40 zostało przyłapanych na gorącym uczynku, reszta kontynuowała swój proceder całymi latami - bez wpadki. Jeszcze większe zdziwienie może budzić fakt, że w rozmowie z 60 zdradzonymi kobietami, tylko 3 z nich przyznały, że odeszły od mężów.

d4jtlwr

Takie statystyki, postronnemu obserwatorowi, mogą się wydać zwyczajnie niedorzeczne i nierealne, w końcu jaka siła byłaby w stanie utrzymać oszukane kobiety u boku oszusta? Jedna ze zdradzonych pań wyjaśnia: "Nie chcę przeżyć samotnie reszty życia. Kto by mnie chciał? Dlatego zostałam przy Nicku, chociaż wiem, że mnie zdradził. I, że ciągle to robi. Wciąż go kocham, tyle że mu nie ufam."

Ofiary niewierności małżeńskiej, mimo próby zachowywania pozorów, dotkliwie przeżywają każdy skok w bok partnera. "Wszystko się zmienia. Nagle jakby patrzysz na swoje odbicie w specjalnym lustrze, które nie zna litości. Każda wada, niedoskonałość, skaza - wszystko to wydaje ci się większe. Kiedyś czułam się dobrze ze sobą, teraz choć wiem, że to jego wina, nie jestem już tak pewna siebie."

Co ciekawe, Peadar zauważa, że mężczyźni doskonale zdają sobie sprawę z odczuć swoich partnerek. Więcej, brutalnie to wykorzystują. Jeden z nich przechwalał się nawet, że tak obrócił i przemieszał fakty, że ostatecznie cała wina za jego zdradę spadła na żonę. "Wmówiłem jej, że czuję się niedoceniany. Niespełniony seksualnie. Że to wszystko przez jej oziębłość. Na końcu to ona mnie przepraszała."

Na szczęście, nie wszyscy mężczyźni zdradzają, podobnie jak nie każda kobieta nie pozostaje wierną mężowi. Ostatecznie, dużo zależy od charakteru i osobowości, a także siły woli. Są mężczyźni, dla których najważniejsza jest stabilizacja, ale są też tacy, co przygód szukają na siłę i nic tego nie zmieni.

Stąd, ostatnia rada de Burca dla wszystkich kobiet: "Wcale nie trudno sprawić, by mężczyzna był Ci wierny: po prostu bądź pewna siebie, wymagaj uwagi i daj mu do zrozumienia, że jest szczęściarzem mając Cię przy swoim boku. A drugiej szansy nie dostanie." Oczywiście to działa w dwie strony.

d4jtlwr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jtlwr