Trwa ładowanie...

Uwaga! Darmowe numery "Playboya"!

Uwaga! Darmowe numery "Playboya"!Źródło: Łukasz Jurczak/wp
d3vfs8l
d3vfs8l

Liczący sobie ponad pół wieku magazyn „Playboy” zdecydował nagrodzić wiernych czytelników nie lada kąskiem. W sieci znalazły się, zupełnie za darmo, archiwalne numery tego pisma: od 1954 do 2006 roku.

„Playboya” stworzył w 1953 roku Hugh Hefner, wypełniając go tym, co mężczyźni lubią najbardziej. Dzięki temu wciąż utrzymuje się w czołówce magazynów o tematyce erotycznej. Nie trudno sobie wyobrazić, że odpowiedzialnych za sukces magazynu rozpiera duma i chcą w jakiś sposób odwdzięczyć się wiernym czytelnikom, stąd decyzja o publikacji w sieci archiwum.

Numerów w udostępnionych w zbiorach jest niemało, bo aż 50. Dzięki takiej ilości możemy uważnie prześledzić ewolucję magazynu Hefnera oraz jego wartość dziennikarską. Oprócz seksownych niewiast w „Playboyu” można było poczytać choćby o wojnie w Wietnamie, twórczości Nabokova czy Sartre’a.

Sam Hugh Hefner mówi o swoim dziecku: „Playboy ma niezwykle bogatą historię i wielu wiernych czytelników (..) Udostępnienie archiwum w sieci daje im to, czego zawsze chcieli. Jest to także doskonała okazja dla nowego pokolenia czytelników, aby lepiej zapoznać się z naszym pismem”, czytamy w „Libération”.

No cóż, dla nas świetnie, wystarczy wyposażyć się w odpowiednie oprogramowanie i można zanurzyć się w sporym kawałku historii, podanym na wyjątkowo pikantnym talerzyku.

d3vfs8l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vfs8l