Trwa ładowanie...
03-10-2011 16:52

Piwo zrobi z Ciebie kobietę!

Piwo zrobi z Ciebie kobietę!Źródło: AFP
d3qe4aw
d3qe4aw

Mimo wielu lat kampanii informacyjnych, piwo ciągle nie jest postrzegane przez nas jako alkohol. Traktujemy je z przymrużeniem oka, jako napój, pozwalający się zrelaksować i doskonale gaszący pragnienie w upalne letnie dni.
Na dobrą sprawę, nie ma się czemu dziwić. W butelce piwa, alkohol stanowi, średnio od 3 do 7,5% , co daje ok. 2 gramów na pół litra trunku. Teoretycznie, nie stanowi to żadnego zagrożenia dla naszego organizmu. Taka ilość, prawie nie upośledza zdolności motorycznych, percepcji, czy aparatu mowy. A zatem na co wpływa? Naukowcy postanowili sprawdzać, jak piwo oddziałuje na pożycie seksualne. Stwierdzono, że wcale nie jest wesoło.
Problemem jest bowiem to, że piwo rzadko bywa spożywane w małych ilościach. Np. w 2010 roku, wskaźnik spożycia wyliczony na jedną osobę wynosił w Polsce 88 litrów (włączając dzieci i abstynentów). W jednej z ankiet dowiedziono, że do regularnego spożywania piwa przyznaje się blisko 75 procent dorosłych mężczyzn. I tu zaczynają się schody...
Naukowcy dowiedli, że właśnie regularne spożywanie złocistego trunku poważnie może upośledzić nasze zdolności łóżkowe. A wszystko przez chmiel.
Ten podstawowy składnik piwa, zawiera substancje biologicznie czynne - fitoestrogeny, których wpływ na organizm podobny jest do tego, jaki mają żeńskie hormony płciowe - estrogeny. Badania przeprowadzone w różnych krajach wykazały, że ich regularne spożywanie przez mężczyzn, może powodować zaprzestanie wydzielania testosteronu, a to z kolei uderza w potencję. Ale to nie jedyny problem. Męskie ciało zaczyna coraz bardziej nabierać cech kobiecych. Spada masa mięśniowa, a warstwa tłuszczu zaczyna rozlokowywać się podobnie, jak u pań: na udach, pośladkach, dolnej części brzucha i wokół talii. W niektórych przypadkach, u mężczyzn zaczynają pojawiać się wybitnie kobiece przypadłości, jak cellulit (u mężczyzn z prawidłowym poziomem testosteronu nie może rozwijać się w ogóle, ze względu na inną strukturę komórek tłuszczowych) i ginekomastia (rozrost piersi).

*Tylko dla kobiet! * Jasne, że jedna butelka, nawet kilka razy w tygodniu nie powinna wywoływać żadnych skutków ubocznych. Jednak my pijemy znacznie więcej - średnio w sam weekend są to dwa litry, a należy jeszcze dodać to, co wypijamy w tygodniu, gdzie piwko przed telewizorem, to jeden z najlepszych wieczornych "czasoumilaczy".
Już kilka miesięcy takiej diety może sprawić, że zaczniemy stawać się "bardziej kobiecy", a regularne spożywanie piwa przez kilka lat, może uczynić z nas impotentów.
Pozostając przy seksie, wyprzedzamy kolejne pytanie: "Czy warto pić piwo przed seksem?". Dla wielu to idealny trunek, który pozwala odrzucić skrępowanie, wyzwolić ukryte pragnienia, czy oswoić nagość. Jednak picie go przed stosunkiem, może przynieść więcej szkód niż korzyści. W przeciwieństwie do wina, piwo działa silnie moczopędnie, a do tego pijemy je w większej ilości, by osiągnąć podobny poziom relaksu. Rzadko kiedy ograniczamy się do jednej szklanki szlachetnego trunku, a kiedy pofolgujemy... wielce prawdopodobne jest, że chwilę uniesień będziemy musieli przerwać, by udać się do ubikacji.
Częste spożywanie piwa zaostrza także inne czynniki, które komplikują życie. Jednym z nich jest rozrzedzenie krwi. Wypicie dużej ilości piwa oznacza, że krew pompowana do serca jest bardziej rozcieńczona niż powinna. To z kolei może prowadzić do problemów z ciśnieniem, i owocować zaburzeniami erekcji.
Ile zatem piwa możemy spożywać? Europejscy lekarze uważają, że bezpieczna dla mężczyzn dawka piwa wynosi do 0,4 litra dziennie.
PFi/BL
*Tylko dla kobiet! *

d3qe4aw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3qe4aw