Trwa ładowanie...
14-01-2014 12:01

Mefedron - silnie uzależniający narkotyk zalewa Europę

Mefedron - silnie uzależniający narkotyk zalewa EuropęŹródło: AFP
d1fio9f
d1fio9f

Miał ochotę na intensywny "trip", więc postanowił "przyćpać". Gdy do pokoju 19-latka weszła zaniepokojona zachowaniem syna matka, rzucił się na nią z nożem. Policja podejrzewa, że chłopak był pod wpływem mefedronu.

Sytuacja ta wydarzyła się w zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii, ale należy spodziewać się, że niebawem podobnych przypadków w całej Europie będzie więcej. Wszystko przez coraz większą popularność, jaką od niedawna cieszy się ten silnie uzależniający narkotyk na naszym kontynencie, także w Polsce.

Karnawał to czas wzmożonego imprezowania i intensywnej zabawy - często nie do końca na trzeźwo. Ręce zacierają nie tylko producenci alkoholi (oraz Skarb Państwa), ale również dilerzy narkotyków, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że w karnawale dużo więcej osób będzie miało ochotę w sztuczny sposób "podkręcić" swoje doznania. O ile klasyczne "stare" narkotyki typu marihuana czy ecstasy (MDMA) są o tyle bezpieczne, że ich wpływ na ludzki organizm został dokładnie przebadany, a ośrodki walczące z narkomanią zjadły zęby na wyprowadzaniu na prostą osób, które straciły umiar, nie można tego powiedzieć o mefedronie - śmiertelnie niebezpiecznym narkotyku, który cieszy się coraz większą popularnością wśród warszawskiej młodzieży.

Mefedron zwany inaczej "miau-miau" wciąż pozostaje zagadką - szczegółowych badań nad wpływem tej substancji na organizm jest niewiele. W Polsce po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno w 2010 roku, kiedy okazało się, że znajduje się w składach wielu specyfików oferowanych przez sklepy z dopalaczami. Od tamtego czasu znalazł się na liście substancji zakazanych, a handel nim zszedł do podziemia. Nie oznacza to, że przestał być dostępny - amatorskie "wytwórnie" w piwnicach, na strychach i innych obskurnych miejscach działają pełną parą. Tym bardziej, że chętnych nie brakuje.

d1fio9f

"Miau miau" powoduje stany euforyczne i "miłość do świata". Delikatnie pobudza, zwiększając wrażliwość na bodźce - przy czym "delikatność" to wyłącznie subiektywne odczucia osoby zażywającej. Mefedron bardzo agresywnie zmienia pracę układu krwionośnego: podnosi ciśnienie krwi, zwiększa puls i powoduje arytmię. Znane przypadki zgonów po zażyciu mefedronu następowały w efekcie wylewu krwi do mózgu. Na stronach internetowych, na których amatorzy "miau miau" wymieniają się doświadczeniami, wiele osób skarży się na serce, które chce "wyskoczyć" z piersi, niemożność ustabilizowania tętna itp.

Największym zagrożeniem ze strony mefedronu jest jednak szybkość, z jaką uzależnia. Wiele osób przyznaje, że nie było w stanie kontrolować dawkowania i nawet ograniczyć się tylko do ćpania na imprezach - zażywali, dopóki nie skończył się "towar", nie byli w stanie odłożyć go na później. Biorąc pod uwagę, że nawet jedna dawka ma katastrofalny wpływ na układ krwionośny, takie praktyki to jawne proszenie się o zgon.

Osoby, którym udało się skończyć z zażywaniem mefedronu, skarżą się na ostre problemy zdrowotne, zaburzenia snu, psychozy (z koniecznością hospitalizacji w szpitalu psychiatrycznym włącznie), depresję i... ciągłą tęsknotę za narkotykiem. W niektórych przypadkach konieczne było odstawienie wszelkich używek, bo nawet jedno piwo "aktywowało" chęć ponownego zażycia mefedronu.

KP,PFi/PFi, facet.wp.pl

d1fio9f

Czytaj także:

[

Oni chcą podróżować w czasie! ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031991,title,Czy-podroznicy-w-czasie-istnieja-Oni-postanowili-to-sprawdzic,wid,16318394,wiadomosc.html )

[

Tam znajduje się Arka Przymierza? ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031987,title,Coraz-blizej-poznania-jednej-z-najwiekszych-tajemnic-Starego-Testamentu,wid,16312700,wiadomosc.html )

d1fio9f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fio9f