Kimberley Garner – w bikini jej do twarzy
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata bran ży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiając ą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata bran ży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!
ZOBACZ TAKŻE:
Zjawiskowa dziewczyna!
Dla wielu żądnych sławy kariera w telewizji to szczyt marzeń i spełnienie pragnień. Ale nie dla Kimberley Garner. Choć ta śliczna 26-letnia Brytyjka stała się znana dzięki udziałowi w głośnym i nagradzanym (m.in. BAFTĄ) reality show „Made in Chelsea”, w pewnym momencie postanowiła odejść z programu i zająć się zupełnie czymś innym. Dziś jest nie tylko świetnie zarabiającą, ale też uwielbianą przez rzesze fanów i fanek… projektantką strojów kąpielowych. Nas najbardziej cieszy fakt, że sama w nich chętnie pozuje, a jest to chyba najlepsza reklama jej kolekcji.
Choć obecna praca Kimberley również w wielu może budzić zazdrość, warto zauważyć, że ona akurat, gdyby chciała, w ogóle nie musiałaby zarabiać na swoje utrzymanie. Jest bowiem córką potentata branży deweloperskiej Russella Garnera. Właśnie dzięki pieniądzom ojca udało jej się trafić do programu „Made in Chelsea”, który opowiadał o życiu i egzotycznych podróżach bogatych brytyjskich dzieciaków. Jak widać jednak, ambitnej 26-latce nie wystarczyło korzystanie z pomocy tatusia i postanowiła samodzielnie o siebie zadbać. Tym bardziej, że do projektowania strojów kąpielowych rzeczywiście ma talent. W każdym razie ona sama wygląda w nich oszałamiająco!