CiekawostkiKobiecy sposób na nudę

Kobiecy sposób na nudę

Panie znają wiele sposobów by urozmaicić sobie długie i chłodne jesienne wieczory. Ale lokal, który w tym roku rozpoczął działalność w stolicy Japonii to w tym temacie zupełna nowość. W barze dla nimfomanek panie spotykają się by pogawędzić o... masturbacji.

Kobiecy sposób na nudę
Źródło zdjęć: © LOVE JOULE/ facebook.com

31.10.2012 | aktual.: 02.11.2012 10:18

Wnętrze "Love Joule" - nowego lokalu w dzielnicy Shibuya w Tokio - wygląda nastrojowo. Światła są przyciemnione, goście mają do dyspozycji dyskretne, oddzielone kotarami loże, a przy barze można zamówić drinka i kupić jedną z kilkuset kolorowych i wibrujących erotycznych zabawek służących paniom do intymnych pieszczot.

- Kobieca masturbacja to w Japonii nadal temat tabu. Tymczasem my chcieliśmy stworzyć miejsce, w którym panie bez skrępowania mogłyby o niej rozmawiać, wymieniać się swoimi doświadczeniami i po postu dobrze się bawić - tłumaczy Megumi Nakagawa, właściciel lokalu.

Właściciel zastrzega też, że "Love Joule" to lokal przeznaczony wyłącznie dla kobiet. Mężczyźni mogą wejść do środka jedynie jako osoby towarzyszące paniom. Nietypowy lokal od samego początku zyskał rozgłos i stał się niezwykle popularny. Jego spot reklamowy stał się hitem internetu, a profil "Love Joule" na facebooku z dnia na dzień zyskuje nowych fanów. Nic dziwnego - według klientek jest to świetne miejsce, by się odprężyć i poplotkować z koleżankami na wszystkie te tematy, o które w innych knajpkach zbyt głośno mówić nie można.

Oczywiście w odprężeniu pomagać mogą nie tylko kolorowe drinki i koktajle, ale również wibratory, które można wypróbować zaraz po zakupie. Co ciekawe - osoby towarzyszące, czyli panowie, też mogą skorzystać z tej bogatej oferty. Niektóre z wibrujących atrakcji są bowiem - jak zapewnia właściciel - przeznaczone specjalne dla panów.

No cóż, ostatnia propozycja jest hmmm... dość dyskusyjna. Ale jesteśmy przekonani, że nawet bez korzystania z barowych dobrodziejstw wielu panów chciałoby spędzić trochę czasu w tokijskim lokalu. Niestety - póki co pozostają nam jedynie fantazje na ten temat. Oraz zazdrość w stosunku do barmana.

A swoją drogą - dlaczego nikomu dotąd nie przyszło do głowy stworzenie podobnego lokalu w Polsce? Czyżby maczało w tym palce silne lobby kół gospodyń wiejskich?

Jednak oddajmy sprawiedliwość - były na świecie knajpki przeznaczone głównie dla mężczyzn. Najlepszym tego przykładem są bary w argentyńskim mieście Mendoza, gdzie niegdyś wstawiono specjalne teletransportery. Jeżeli panowie nie mieli ochoty tłumaczyć się, gdzie się aktualnie znajdują, wystarczyło, że przemknęli się do specjalnej kabiny, zamknęli za sobą dźwiękoszczelne drzwi, wybrali z menu dźwięk pasujący do alibi, i najspokojniej w świecie zadzwonili do partnerki, by potem rozmawiać z nią, jak gdyby nigdy nic, tłumacząc że właśnie utknęli w korku, albo załatwiali pilną sprawę w banku. Można?

Ciekawym, typowo męskim rozwiązaniem jest też knajpa Fortezza Medicea we Włoszech, w której możesz poczuć się jak w więzieniu o zaostrzonym rygorze: na wstępie zabiorą ci telefon komórkowy, przejdziesz kontrolę bezpieczeństwa, a posiłek spożyjesz za kratami na plastikowej zastawie.

Niezapomniane atrakcje czekają cię też w "Buns and Guns" w Bejrucie, gdzie kucharze noszą hełmy, sprzęty są "uzbrojone po zęby", a potrawy mają nazwy np. karabinów.Jak widać, nie trzeba wcale oddawać się perwersji seksualnej, by dobrze bawić się po męsku...

(manonwaves)/PFi, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)