Oszukać drobnoustroje
Zdaniem fachowców, mężczyźni mogą być bardziej łakomym kąskiem dla wirusów, bo dysponują słabszym układem odpornościowym. Choć nie do końca jeszcze wiadomo, w jaki sposób wirusy miałyby identyfikować, czy znajdują się w organizmie kobiety czy mężczyzny, badacze z University of London sugerują, że mogłoby się to odbywać poprzez wykrycie środowiska hormonalnego.
Eksperci zastanawiają się już, co należy zrobić, by wyrównać szanse w walce z infekcjami, łagodząc ich przebieg u mężczyzn i kończąc raz na zawsze z uchodzącą do niedawna za mityczną męską grypą. Uważają, że dobrym rozwiązaniem mogłoby być np. oszukanie wirusa, czyli spowodowanie, by nie mógł rozpoznać, że znajduje się w organizmie mężczyzny.
Naukowcy nazwali odkrycie intrygującym, ale wskazują, że konieczne będzie przeprowadzenie jeszcze szeregu kolejnych badań, które będą stanowić olbrzymie wyzwanie dla kolejnych pokoleń badaczy. Pokazano bowiem, że w teorii wirusy mogą gorzej „traktować” mężczyzn, ale nie udało się jeszcze zidentyfikować mechanizmu, który odpowiadać może za inne zachowanie wirusa w zależności od płci, przez co mężczyźni w przypadku infekcji znajdują się w gorszym położeniu.