Miłośnicy porno ujawnieni!
* Męskim okiem * Adresy mailowe dziesiątków tysięcy użytkowników amerykańskich portali pornograficznych wyciekły za sprawą wadliwego oprogramowania służącego do anonimowych transakcji w Internecie. Teraz miłośników golizny zamiast oczekiwanych "świństewek" zalewają kolejne fale spamu.
Zazwyczaj klientom serwisów porno niezwykle zależy na zachowaniu całkowitej dyskrecji. Dlatego chętnie korzystają z możliwości anonimowego rozliczania płatności za usługi spod znaku "xxx". Niestety służące do tego oprogramowanie dostarczane przez firmę Too Much Media tym razem okazało się rzeczywiście Too Much i zamiast ukryć, ujawniło tajne dane. I tak dobrze, że przy okazji nie wyciekły inne dane - np. numery kart kredytowych wszystkich świntuchów. Informację o kradzieży danych natychmiast opublikował dziennik
"The Washington Post". Gazeta spodziewa się, że tak poważna wpadka może spowodować chwilowy spadek obrotów w amerykańskim sieciowym pornobiznesie.
Nam osobiście amerykańskich miłośników pornografii wcale nie żal. Jest tyle pięknych hobby, którymi można się zająć zamiast psuć sobie wzrok z wypiekami na twarzy śledząc bezeceństwa na monitorze. Na przykład - modelarstwo, na przykład - filatelistyka, na przykład - fizyka kwantowa. A jak kogoś już bardzo przypili, to zawsze może nawet hodować rybki. W tym przypadku, nawet jeśli dojdzie do wycieku, to potem mniejszy wstyd.
(empi, Kabron)
Zobacz również
* Błędy popełniane przez mężczyznę... Błędy popełniane przez mężczyznę...*
*Niemcy najgorsi w łóżkuNiemcy najgorsi w łóżku*