Tu "prawie" nie robi różnicy
"Dolce&Banana" - to wygląda trochę jak sklep z najnowszą i najmodniejszą kolekcją ubrań dla Minionków. Tymczasem skierowany jest do klientów o nieco gorszym wzroku lub odrobinę mniej zasobnym portfelu. Na pewno niejedna turystka wróciła z wakacji z "wyjątkowo tanią jak na Dolce&Gabbana" torebką...
**[
ZOBACZ TEŻ: DLACZEGO BYCIE DZIECKIEM W LATACH 90. BYŁO SUPER? ]( http://facet.wp.pl/dlaczego-bycie-dzieckiem-w-latach-90-bylo-super-6002210895774337g )* *[
ZOBACZ TEŻ: TY TEŻ KUPUJESZ NIELEGALNE TOWARY? ]( http://facet.wp.pl/ty-tez-kupujesz-nielegalne-towary-6002207084283009g )* *[
ZOBACZ TEŻ: TAJEMNICE FAŁSZERZY PIENIĘDZY ]( http://facet.wp.pl/geniusz-w-sluzbie-chciwosci-czyli-tajemnice-falszerzy-pieniedzy-6002242852418177a )**