Mołdawia walczy ze świńską grypą za pomocą… cebuli!
Główny lekarz ministerstwa obrony doktor Srgiu Vasislita powiedział , że około 25 gramów cebuli i 15 gramów czosnku będzie dodawane do diety każdego żołnierza. To oznacza, że mniej więcej jedna cebula i kilka ząbków czosnku to idealne lekarstwo na epidemię grypy.
Lekarz swoją opinię bazuje na… tradycji. Bowiem czosnek i cebula to tradycyjne mołdawskie remedia na obniżoną odporność organizmu.
Mówcie co chcecie, ale jeśli mołdawska armia ma rację, to taki lek może okazać się najgenialniejszym pomysłem do tej pory. Nie dość, że skutecznie odstrasza grypę, to również świetnie radzi sobie z każdą napotkaną osobą narażoną na oddech żołnierza.
Przemarsz takiej armii może spowodować spustoszenie podobne do tego, które wywołał zabójczy dowcip z Latającego Cyrku Monty Pythona.
[
]( http://jegoego.pl/ ){:external}