Męskim okiem
* Norweski centralny rejestr recept lekarskich wykazał, że w pierwszym półroczu 2009 roku norwescy lekarze przepisali swoim pacjentom rekordową liczbę aż 850 tys. tabletek viagry, a Norwegowie wydali w sumie na polepszenie potencji 71 milionów koron (35 mln złotych).*
Statystyki wskazują wyraźnie, że największe spożycie wykazują mieszkańcy prowincji Finnmark położonej za kołem polarnym, gdzie przez pół roku panuje noc, a od maja do lipca słońce w ogóle nie zachodzi.
[
]( #opinions )
- Już Wikingowie byli jurni. Jest to spowodowane prawdopodobnie warunkami geograficznymi. W Norwegii w zimie jest ciemno, a w lecie bez przerwy jasno i organizmy ludzkie inaczej reagują niż w Europie - tłumaczą lekarze.
Urolog Ole Martin Hoegh uważa, że lekarzy "bardzo cieszy, gdy pacjenci proszą o viagrę, ponieważ udane życie seksualne wpływa pozytywnie na harmonię w społeczeństwie".
[
]( #opinions )
Vigra stała się również bardzo popularna wśród młodzieży, która stosuje ją razem z alkoholem. Dlatego norweski urząd celny szacuje, że spora liczba środków na potencję, podobna do sprzedawanej oficjalnie, pochodzi z przemytu.
Przykładem może być rumuński turysta, skontrolowany na przejściu granicznym w Svinesund. Mężczyzna jechał autobusem z Kopenhagi do Oslo. Kiedy celnicy poprosili go o otwarcie ogromnej walizki, której nie mógł unieść, okazało się, że w środku znajdowało się 4,5 tys. niebieskich tabletek.
- Były to tabletki indyjskiej marki Kamagra, które są odpowiednikiem viagry, stosunkowo dużo warte i bardzo poszukiwane na czarnym rynku w Norwegii - powiedziała rzeczniczka norweskiego Urzędu celnego Hege Turnes.
Jest to rekordowa partia, ponieważ zwykle jest to kilkadziesiąt sztuk na własny użytek. Również tym razem pasażer tłumaczył się, że były to jego lekarstwa prywatne, które musi zażywać kilka razy dziennie.
Tymczasem , jak się okazuje, na rynku jest o wiele tańszy substytut niebieskiej pigułki. Bowiem nieznane dotąd właściwości arbuza odkryli teksańscy naukowcy. Okazało się, że arbuz ma podobne działanie na ludzki organizm jak viagra. Arbuz zawiera składnik zwany cytruliną, która działa rozluźniająco na naczynia krwionośne. Podobne procesy zachodzą, gdy mężczyzna zażyje viagrę.
Cytrulina znajduję się zarówno w miąższu jak i w skórce arbuza. Po spożyciu dużej ilości owocu, składnik ten reaguje z enzymami zawartymi w ciele człowieka i przemienia się w argininę. Aminokwas ten działa korzystnie na serce oraz układ krwionośny i odpornościowy.
- Arbuz może nie mieć tak konkretnego działania jak viagra, ale jest to doskonały sposób na rozluźnienie naczyń krwionośnych - powiedział Bhimu Patil, naukowiec z ośrodka w Teksasie, które prowadzi badania nad właściwościami owoców i warzyw.
(PAP), menonwaves