Największe seksualne rekordy
03.02.2010 | aktual.: 07.04.2017 13:23
None
* Zastanawialiście się kiedyś, co robią inni ludzie w czasie wolnym od pracy?! Są różne dziwne hobby. Bez wątpienia jednym z najdziwniejszych jest bicie seksualnych rekordów *
Oto przykład kilku kobiet i mężczyzn, którzy porzucili na dobre popularną rekreację i zajęli się świadomie lub nie, umieszczaniem swoich nazwisk na seksualnym podium ludzkich ekstremów.
Wielu panów w jednym miejscu
To chyba najpopularniejszy z możliwych seksualnych wyczynów. Rokrocznie organizowane są "zawody", podczas których aktorka porno próbuje swoich sił uprawiając seks z niezliczoną ilością mężczyzn. Za każdym razem chodzi o to samo. Zrobić to z jak największą ilością mężczyzn i ustanowić rekord świata. Aktualną mistrzynią i rekordzistką świata jest Lisa Sparxxx, która podczas targów Eroticon, współżyła z 919 mężczyznami!
Ponoć zamierzała jako pierwsza kobieta przekroczyć magiczną granicę 1000 facetów, ale "niestety" zabrakło jej sił. Po "zawodach" była wyczerpana. Ciekawe jak potężne były jej zakwasy i jak długo dochodziła do siebie. Nam tego typu zawody przywodzą na myśl osławioną scenę z książki Roberta Gravesa "Klaudiusz i Messalina", w której temperamentna cesarzowa Messalina, wyzwała do walki, na "ilość aktów seksualnych" zawodową prostytutkę.
Wielu panów w jednym miejscu
Ciekawe czy Messalina pokonałaby i Lisę Sparxxx. Jako ciekawostkę dodamy jeszcze, że obecna rekordzistka zdetronizowała Polkę Klaudię Figurę (na zdj.), która uprawiała seks z 646 mężczyznami.
Swoją drogą szczerze zastanawiamy się nad pobudkami, które sprawiają, że dorośli faceci, decydują się na udział w takich zawodach. Motywacje pań jeszcze jakoś rozumiemy - pieniądze, sława (jakkolwiek wątpliwa, ale w "branży" to się ceni), i sprawdzenie swojej "wydolności". Ale dlaczego robią do faceci? Za przeproszeniem, to przecież trochę przypomina kąpiel w latrynie! Nie uwłaczając.
Porno król
Jeśli chodzi o mężczyzn, to bez wątpienia nawet najwięksi tytani wśród aktorów filmów porno nie mogą poszczycić się takimi osiągnięciami! Najwybitniejszym z nich ( jeżeli można nam tak powiedzieć) jest bez wątpienia Ron Jeremy. Także on dokonał w swoim życiu nie lada wyczynu. Po dokładnym zliczeniu okazało się, że aktor zagrał w 1750 produkcjach porno!
Nie udało mu się co prawda ustanowić rekordu świata w ilości partnerek, które posiadł jednego dnia, ale i tak jest bohaterem! Dodamy, że wspomniany rekord należy obecnie do innego aktora branży XXX - Jona Dougha, który "obsłużył" 52 kobiety jednego dnia.
Największe i najmniejsze penisy
Chociaż pomiary penisów nie są zawsze zgodne z prawdą (każdy pan wie dlaczego) istnieją jednak także wiarygodne dane.
Najbardziej pokaźnych rozmiarów penis ma udokumentowaną długość 34 cm i średnicę 16 cm.
Pomiarów dokonał na początku XX wieku doktor Robert L. Dickenson (czy nazwisko ma tu jakieś znaczenie?). W obecnych czasach o rekord może pokusić się Jonah Falcon, którego prącie mierzy całe 35 centymetrów. Jednak dane te nie są nigdzie zarejestrowane. Podobnie rzecz się ma z legendarnych wręcz rozmiarów penisem Rasputina (niektórzy dawali mu nawet ponad 40 cm - rzekomy członek na zdj.). Nie ma dokumentacji, została jedynie legenda i domniemany - do dziś trzymany w formalinie - odcięty szarlatanowi organ.
Największe i najmniejsze penisy
Jeżeli chodzi z kolei o najmniejsze z najmniejszych odnotowanych przyrodzeń, to tutaj rekord jest wręcz przerażający. Najmniejszy penis z udokumentowanych mierzy sobie zaledwie jeden centymetr!
Oczywiście takie zmiany, mają charakter chorobowy, mówi się wówczas o hipoplazji kongenitalnej, polegająca na tym, że penis, którego większa część znajduje się z reguły wewnątrz ciała, jest bezpośrednio przyrośnięty do łona, czyli trzon penisa praktycznie nie istnieje.
W królestwie zwierząt najbardziej uhonorowany jest, rzecz jasna, płetwal błękitny, którego penis osiąga długość trzech metrów i ma średnicę 30 centymetrów.
Hipopotamy i słonie są na drugim, choć jakże odległym miejscu z penisami długości do 60cm.
Gigantyczne panie
Żeby nikt nie posądził nas o seksizm, pragniemy także przypomnieć monstrualne dokonania kobiet. Kobietą o największej waginie jest Ann Swan, mieszkanka Szkocji!
Ann Swan i jej mąż gigant spłodzili córkę, również gigantkę. Obwód głowy dziewczynki, przy urodzeniu wynosił 48 cm. Szkotka przeżyła poród ponoć bezboleśnie i nie było nawet mowy o cesarskim cięciu. Resztę obliczcie sobie sami...
Jeżeli chodzi o gigantyczne piersi, to w tym przypadku rekordzistką jest Sheyla Hershey, 30-letnia Amerykanka z Teksasu, która dzięki dziewięciu operacjom plastycznym osiągnęła rozmiar 38KKK (cokolwiek to znaczy - wygląda imponująco)! Dla większego zobrazowania dodajmy jednak, że do tych piersi wlano ponad 5,5 litrów sylikonu.
Kochani rodzice
Zdecydowanie najszczęśliwszym ojcem był żyjący w XVII wieku Marokańczyk Moulay Ismail Ibn Sharif, którego dziatwa osiągnęła liczbę 1042.
Taki wynik zawdzięcza igraszkom ze swoim haremem - 500 żon. Jeśli zastanawiacie się, skąd facet wziął pieniądze na pieluszki, powinna wam wystarczyć informacja, że był władcą, i to władcą z nie byle jakiej dynastii Alaouite. Zresztą wszyscy z z "Dynastii" są bogaci.
Jeżeli chodzi o rekord w ilości urodzonych dzieci, to należy on do pewnej żony rolnika z miasteczka Szuja pod Moskwą. Dokonała ona tego w zaledwie 40 lat! (1725-1765)
Pani przeżyła ( co w tamtych czasach graniczyło z cudem) 27 porodów. Urodziła: 16 par bliźniaków, 7 razy trojaczki i cztery razy czworaczki, co daje łączną liczbę 69 dzieci. Cóż za symbolika.
Wyśmienici strzelcy i samopały
Najdalsza zarejestrowana męska ejakulacja mierzyła 6 metrów, a jej autorem był niejaki Horst Schulz z USA. Dla porównania dodamy, że aktualny rekord świata w skoku w dal wynosi 8,95 m! Z kolei w przypadku pań rekord należy do nieznanej z imienia dziewczyny, która wystrzeliła na 3 metry.
Jeżeli chodzi o rekord w ilości męskich ejakulacji w ciągu godziny równy jest on liczbie szesnastu, co oznacza, że facet, który tego dokonał musiał ejakulować mniej więcej co trzy i pół minuty. Jeżeli chcąc osiągnąć ten wynik , używał w tym celu dłoni, to bez wątpienia musi on być strasznie wytrzymałym siłaczem!
Rekordzistą w dziedzinie odbytych w ciągu jednego dnia masturbacji jest Andre Gubilaum z rekordem: 36 orgazmow w 24 godziny. Jak sam przyznał, trenuje codziennie od 13-roku
życia. Innym onanistycznym rekordzistą jest Masanobu Sato - Japończyk co prawda nie może się poszczycić, aż tak wielką ilością odbytych masturbacji, ale za to imponujący jest jego masturbacyjny seans - bez przerw onanizował się 9 godzin i 55 minut.
Największa orgia
Tym razem znowu popisali się mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy ustanowili rekord na największą orgię na świecie. 250 kobiet i 250 mężczyzn przystąpiło do dzieła w specjalnie do tego celu przygotowanej hali. Każda para miała swój oddzielny materac i w danej chwili wszyscy uprawiali seks w tej samej pozycji. Na znak "choreografa" pary zmieniały pozycję.
Bicie rekordu dostępne jest na płycie DVD. Jednak drobna przestroga dla potencjalnych kupujących - ostrzegamy, że nie znajdziecie tu zapętlonych setek ciał, targanych miłosnymi konwulsjami. Całość wyglądała nad wyraz czysto, schludnie i ułożenie - aż do przesady - przez co "dzieło" przywodzi na myśl połączenie "Alibaby i Czterdziestu Rozbójników" z "Żonami ze Stepford" w wersji soft porno. Ale rekord jest.
Najwięcej usuniętych penisów
Ten obrzydliwy (dla wszystkich panów i mamy nadzieję pań) rekord należy do Egipskiego Króla Menephta, który powracając z wygranej wojny z Libijczykami, nakazał swoim żołnierzom odciąć pokonanym ich narządy rozrodcze. Tym samym trofeami z bitwy stało się ok. 13 000 penisów.
Więcej informacji o przynależności odciętych penisów można wyczytać na posągu Króla Menephta w miejscowości Karnak.
Co jeszcze pozostaje nam do zbadania? Czy są jeszcze bariery, których nie da się pokonać? Jakie jest Wasze zdanie na temat, tych dziwnych rekordów.