MilitariaNiepełnosprawny weteran twarzą perfum

Niepełnosprawny weteran twarzą perfum

Sukces filmu "Snajper" w reżyserii Clinta Eastwooda opowiadającego losy Chrisa Kyle'a, najsłynniejszego amerykańskiego strzelca wyborowego, sprawił, że temat weteranów wojennych działań bojowych w Iraku i Afganistanie ponownie stał się obiektem wzmożonego zainteresowania opinii publicznej. Dobrą passę zdecydowała się wykorzystać jedna z firm produkujących perfumy - twarzą jej nowego zapachu dla mężczyzn stał się 33-letni były żołnierz, który na misjach stracił rękę i nogę.

Niepełnosprawny weteran twarzą perfum
Źródło zdjęć: © vimeo

19.03.2015 | aktual.: 19.03.2015 12:50

Noah Galloway nadaje się do tego jak mało kto, po pierwsze ze względów wizualnych - ma klasyczną męską urodę i zadbaną sylwetkę. W jego przypadku dużo ważniejsze są jednak inne powody - firmując perfumy, były żołnierz pozbawiony na froncie ręki i nogi ma okazję zaświadczyć o ofiarach poniesionych przez towarzyszy broni, a także przypomnieć o nieciekawej sytuacji tysięcy weteranów misji w Iraku i Afganistanie, którzy często zmagają się z depresją i/lub popadają w alkoholizm.

Obu rzeczy Galloway doświadczył na własnej skórze - po tym, jak 19 grudnia 2005 Humvee, którym jechał, ucierpiał wskutek eksplozji IED (ang. improvised explosive device - improwizowany ładunek wybuchowy), żołnierz stracił lewą nogę i rękę. Po powrocie do kraju zmagał się z depresją oraz alkoholizmem. Obie choroby udało mu się szczęśliwie pokonać i teraz Galloway może świecić innym przykładem - również pod względem fizycznym. Mimo ułomności Noah nie unika sportu, a kondycją oraz rozbudowaną muskulaturą mógłby zawstydzić niejednego w pełni sprawnego bywalca siłowni. Jego treningi można oglądać w sieci.

Dbanie o własną krzepę to jednak niejedyne zajęcie Gallowaya - po odzyskaniu zdrowia były uczestnik misji w Iraku rzucił się w wir aktywności i pomaga innym. Pracuje m. in. jako trener osobisty oraz mówca motywacyjny. Prawdopodobnie wkrótce miliony Amerykanów będą go mogły również zobaczyć w kolejnej edycji... "Tańca z gwiazdami".

O Gallowayu po raz pierwszy zrobiło się głośno, gdy wygrał konkurs organizowany przez męską edycję magazynu "Men's Health" w 2014 roku. Wówczas pojawił się na okładce oraz udzielił wywiadu, w którym zdradził szczegóły zmagań z własnymi słabościami oraz źródła swojej niesamowitej motywacji. - Gdy patrzę w przeszłość, moja depresja wydaje mi się czymś przerażającym. Tym, co mnie trzyma, jest zasada, by nigdy nie oglądać się za siebie. Chcę, by ludzie widzieli we mnie coś więcej niż tylko niepełnosprawność - podkreśla.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)