2z5
3. żeby dała ci spokój
Nie jest zawsze chętna? Nie daje prezentów? Dobra, nie mamy nic przeciwko temu, pod warunkiem, że da nam od czasu do czasu „święty spokój”. Szczególnie w chwilach, kiedy oglądamy mecz, przeglądamy naszą kolekcję spławików, albo zwyczajnie nie robimy nic pijąc nasze ulubione piwo. Który z facetów chciałby w takich chwilach wysłuchiwać intelektualnych wywodów, nawet najmądrzejszej partnerki, stawać na wysokości seksualnych wymagań, nawet najbardziej wyuzdanej sex bomby. Żaden. 13% respondentów wybrało „święty spokój” za priorytet w swoim związku.