Joan RIvers
W 2011 roku, na młódki z amerykańskiego showbusinessu padł blady strach i przerażenie, kiedy zobaczyły jak niesamowicie prezentuje się ciało 78-letniej wówczas Joan Rivers w reklamówce „GoDaddy”, wyświetlanej na telebimach podczas Super Bowl. Owszem, wiekowa celebrytka słynie ze swego zamiłowania do operacji plastycznych, jednak jej pupa wpędzała w kompleksy nawet największe seksbomby. „Jak to możliwe?”, dziwiły się media…
Dopiero z czasem okazało się, że w spocie podmieniono nie tylko pupę, ale wręcz całe ciało Joan – tylko ponaciągana chirurgicznie twarz należała do niej. Reszta natomiast to już własność urodziwej Tabithy Taylor, pozującej dla takich pism, jak „Playboy”, „Maxim”, czy „FHM”. Cóż, fakt, że niemal 80-letnia Joan zażyczyła sobie dublerki w zasadzie nie powinien szokować (w końcu kobiety o połowę młodsze robią to samo), zastanawia jednak „przebojowość” gwiazdy, która wybrała sobie do tego celu jedno z najpiękniejszych ciał świata.