Ostrze na wyprawę. Warto mieć je przy sobie w dziczy
Odpowiedniej jakości doskonale wyważone ostrze to nie tylko gratka dla kolekcjonera, ale również podstawa dla survivalowca, myśliwego i każdej osoby, która planuje wypad z dala od cywilizacji. Dobry nóż zastąpi większość potrzebnych na biwaku narzędzi i pozwoli na wykonywanie najbardziej precyzyjnych prac bez ryzyka skaleczenia.
Warto zwrócić uwagę na noże robocze, które przyciągają uwagę nie tylko odpowiednią ergonomią pracy, ale również atrakcyjną ceną. Za stosunkowo niewielkie pieniądze otrzymujesz sprzęt, który będzie ci towarzyszyć podczas wielu wypadów w dzicz.
Prosty czy składany
Wśród fanów survivalu i bushcraftingu znajdą się zarówno osoby, które skłaniają się zarówno ku nożom z głownią składaną, jak i stałą. Zwolennicy pierwszych zwracają uwagę przede wszystkim na wygodę przechowywania i niewielki rozmiar, który pozwala bezpiecznie przenosić nóż w plecaku pośród delikatnych rzeczy. Zwolennicy ostrza stałego wskazują natomiast na o wiele łatwiejszą konserwację oraz większą wytrzymałość na przeciążenia.
Jeśli potrzebujesz noża, który spełni wszystkie wymagania jeśli chodzi o wytrzymałość, należy zwrócić uwagę wyłącznie na modele full tang. Oznacza to, że ostrze i rękojeść wykonane są z jednego kawałka metalu. To daje ci całkowitą pewność, że ostrze nawet po latach użytkowania nie złamie się w najgorszym możliwym momencie, co może być groźne dla rąk.
Zadbaj o ergonomię pracy
Kolejną rzeczą, na którą musisz zwrócić uwagę, będzie rękojeść ostrza. Powinna być wykonana z antypoślizgowego materiału, który zapewni odpowiednio pewny chwyt nawet po zamoczeniu, a także być przystosowana do kształtu dłoni, dzięki czemu operowanie nim będzie proste.
Warto również wziąć pod uwagę długość i szerokość klingi. Przyjmuje się, że razem z rękojeścią nóż nie powinien być dłuższy niż 25 cm. To zapewni ci odpowiednio długą klingę do prac wymagających większej siły, a jednocześnie pozwoli na wykonywanie precyzyjnych czynności bez niepotrzebnych komplikacji.
Adobe Stock Stal węglowa czy nierdzewna?
Każdy z materiałów ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeśli wybierasz swój pierwszy nóż myśliwski, nie warto przepłacać – doskonale sprawdzą się nieco tańsze modele ze stali węglowej, która jest dodatkowo łatwiejsza w ostrzeniu. Z drugiej strony trzeba pamiętać o tym, że po każdym wyjeździe należy dokładnie zakonserwować ostrze, w przeciwnym wypadku może ulec korozji. Dlatego po powrocie należy wyczyścić cały piasek i resztki drewna czy innych materiałów, a dodatkowo zabezpieczyć wrażliwe elementy olejem – do tego celu nada się olejek do broni, ale równie dobrze poradzisz sobie ze zwykłym olejem jadalnym.
Jeśli chcesz mieć gwarancję niezawodności w każdych warunkach, wybierz ostrze ze stali nierdzewnej, które będzie odpowiednio wytrzymałe, a dodatkowo jest zabezpieczone przed korozją. Ze względu na dużą twardość stopu nie zaleca się go jednak dla początkujących użytkowników ze względu na trudności w ostrzeniu.