2z5
"Dziś bierzemy ich żywych"
- Z talibami walczy się łatwo w północnym Pakistanie, gdzie cel jest sprecyzowany - mówi jeden z policjantów - ale w Karaczi jest to o tyle trudne, że nie wiemy dokładnie, kim jest nasz wróg. Chowają się w slumsach. Jesteśmy na prawdziwej wojnie.
Choć policjanci działają w ramach obowiązującego prawa, instrukcje, jakie wydaje swoim podwładnym przełożony grupy na specjalnym "briefingu" przed akcją, nie pozostawiają wątpliwości, że wojna z talibami rządzi się swoimi prawami. - Jestem dziś w nastroju, by wziąć podejrzanych żywcem. Strzelajcie tylko po wyraźnym rozkazie ode mnie lub innych dowodzących - zapowiada.