Piękna Monica Bellucci w sesji dla „Paris Match”

Od początku aktorskiej kariery była obiektem westchnień wielu mężczyzn. Niedawno piękna Włoszka pojawiła się w sesji dla magazynu „Paris Match” i wciąż zachwyca doskonałym wyglądem.

Na dużym ekranie często wciela się w role uwodzicielskich i zmysłowych kobiet. Nie przez przypadek została okrzyknięta następczynią największych gwiazd włoskiego kina – Giny Lollobrigidy i Sofii Loren. Ostatnio w jej aktorskim dorobku pojawił się nowy film Emira Kusturicy „On The Milky Road”, którego oficjalna premiera miała miejsce podczas ostatniej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.

Nowa produkcja z udziałem 51-letniej Moniki Bellucci stała się pretekstem do obszernej rozmowy, która towarzyszyła zmysłowej sesji z udziałem aktorki. W wywiadzie z pismem „Paris Match” włoska gwiazda dzieli się m.in. swoimi przemyśleniami na temat miłości i seksu. Jak na wszystko patrzy z perspektywy czasu?

- Kiedy się starzejesz, twoje pożądanie nie wygasa. W młodości twoje hormony szaleją i często działasz bardziej pod wpływem impulsu. Z czasem seks staje się może bardziej przemyślany, jednak sama przyjemność jest nadal tak samo silna. Nie ma nic piękniejszego niż sytuacja, w której seksualność i zmysłowość łączą się z miłością. Dziś nie jestem w stanie uprawiać seksu bez miłości – wyznaje w rozmowie z pismem „Paris Match” włoska aktorka.