Polki najseksowniejsze w Europie

None

Mężczyźni z innych państw zachwycają się nie tylko urodą Polek, ale także ich dużą otwartością na eksperymenty, radością jaką sprawia im seks oraz tym, że są tak bardzo świadome swojej kobiecości. A jak wyglądają nasze koleżanki na tle rdzennych mieszkanek innych europejskich krajów?

Serwis C-Date przeprowadził ankietę, w której wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy respondentów. Sprawdźcie, kogo najbardziej pożądają Europejczycy.

PFi/BL

Zestawianie otwierają mieszkanki Austrii. Pożądaniem pała do nich blisko 5 procent ankietowanych. Wyznamy szczerze, że na żywo nie widzieliśmy ani jednej przedstawicielki tej nacji, stąd nasza ocena może się opierać jedynie na obserwacji austriackich narciarek.

To bądź co bądź trochę za mało, tym bardziej, że panie startujące na przykład w super gigancie możemy podziwiać zazwyczaj w kasku i goglach. Jedno możemy stwierdzić bezapelacyjnie: nieprawdą jest, że wszyscy przedstawiciele tego narodu są uczesani "w ząbek" i mają pod nosem specyficzny wąsik.

Trzeba przyznać, że co najmniej siedem procent badanych to skrajni fetyszyści. Sam fakt, iż nasze zachodnie sąsiadki znalazły się w zestawieniu budzi niemałe zdumienie redakcji.

Jedyne czym staramy się to tłumaczyć, to zamiłowanie części ankietowanych do dominacji i mundurów, wspomnień związanych z niemieckimi produkcjami filmowymi, powstającymi przy współpracy z nieocenioną aktorką o polskich korzeniach Teresą Orlovski i pamięć o zjawiskowej Claudii Schiffer.

Tym ostatnim przypominamy, że niezwykła uroda pięknej modelki może mieć związek z jej niegdysiejszym związkiem ze słynnym iluzjonistą Davidem Copperfieldem.

Jak pisaliśmy niedawno, nasi południowi sąsiedzi o znacznie przewyższają nas pod względem "wyposażenia przez naturę". Co się zaś tyczy Czeszek, to przypominamy, że Polacy, jako jedni z pierwszych docenili ich urodę.

Wystarczy przypomnieć chociażby postać uroczej księżnej Dobrawy, którą pojął za żonę polski książę Mieszko I. Choć zapewne była to zimna kalkulacja polityczna, nie można wykluczyć, że zachwycił się on urodą Czeszki. To przecież dla niej odprawił dziesiątki swoich nałożnic i był jej ponoć wierny do śmierci.

Jeżeli jednak nie chcecie sięgać, aż tak daleko w przeszłość, popatrzcie chociażby na Petrę Nemcovą... A usłyszeć rano w łóżku słodkie czeskie świergotanie - bezcenne.

I niech ktoś jeszcze ośmieli się powiedzieć, że kobietom nie jest do twarzy w kolorze pomarańczowym. Wszystkich koneserów holenderskich wdzięków rozumiemy. Kobiety o słodkich twarzach aniołków przebrane w najbardziej fetyszystyczne stroje - to musi działać na wyobraźnię. I jak widać działa.

Nie na darmo Afrodyta do dziś pozostaje symbolem piękna. Trzeba pamiętać, że ten ideał wykuwał się właśnie w górach na południowym krańcu Półwyspu Bałkańskiego.

Dzisiejsze Greczynki to też kobiety na wskroś wyjątkowe. Wystarczy wspomnieć o Karimie Adebibe, Elenie Paparizou czy Mando. Nie mówiąc już o Eleni...

Chłodne nordyckie piękności czy raczej ociężałe kaszaloty? Jak widać z niniejszego zestawienia nie wszyscy mają tak złe zdanie o Dunkach, jak głowa naszego państwa. Czyżby wyniki ankiety były kolejnym potwierdzeniem tego, że nasz pan Prezydent idzie w awangardzie światowych trendów, na przekór modom i opiniom?

Jeżeli tak, to po raz kolejny możemy być dumni z jego nonkonformizmu i wyznaczania nowych standardów. Z tymi, którzy myślą inaczej, łączymy się w "bulu", nie tracąc przy tym "nadzieji", że kiedyś zostanie to docenione.

Teoretycznie nie odkrywamy Ameryki. Zmysłowe Francuzki od wieków rozpalają męską wyobraźnię.

Kult sekretów rozpasanego Wersalu, powieści markiza de Sade, "Niebezpieczne związki" Laclosa, przepełniona erotyzmem francuska piosenka z klasykiem Serge Gainsbourga wykonywanym przez Brigitte Bardot i Jane Birkin, czy wreszcie zmysłowa uroda Sophie Marceu i Isabelle Adjani.

A wszystko to podlane czerwonym winem i francuską miłością. Czy można chcieć czegoś więcej? Okazuje się, że tak.

Mówimy Włoszki, myślimy Monica Bellucci. Konia z rzędem temu, kto uważa inaczej. Nie bez słuszności są uważane za temperamentne i pełne ekspresji wulkany energii.

Niepowtarzalna włoska uroda sprawia, że Włoszki są niezwykle pociągające. Dlaczego zatem są dopiero trzecie? Dwa powody. Po pierwsze, często bywają zbyt pruderyjne i pętane konwenansami (co dotyczy głownie pań z południa Italii). Po drugie: szybko się starzeją i z jędrnych włoskich winogron zamieniają się w pomarszczone oliwki.

Skok o 16 punktów procentowych. To więcej niż sondażowe poparcie PJN, PSL i Ruchu Poparcia Palikota razem wziętych i pomnożonych dwukrotnie. Polki biją na głowę prawie wszystkie europejskie konkurentki . Jak napisaliśmy we wstępie, mężczyźni pragną Polek, bo te zdają się być gwarantem wyśmienitego seksu i esencją kobiecości.

Nasze modelki, to dziś ceniony towar eksportowy, a Iga Wyrwał rozpala zmysły niemal wszystkich nacji na całym kontynencie.

Przedstawicielki, którego europejskiego narodu bardziej pociągają mężczyzn niż nasze rodaczki?

Płomienne Hiszpanki to ogień sam w sobie. Wystarczy wspomnieć chociażby o Penelope Cruz, która przez kilka lat była najbardziej pożądaną kobietą świata. Hiszpanki mają wszystko czego pragnie facet: urodę, temperament, naturalne predyspozycje do miłości hiszpańskiej, zmysłowy język, sztukę uwodzenia wyssaną z mlekiem matki oraz wrodzone zamiłowanie do footballu. Wystarczy?

PFi/BL