CiekawostkiPrezerwatywy, które chronią przed gwałtem

Prezerwatywy, które chronią przed gwałtem

Gwałt to brutalna zbrodnia, która jak żadna inna wpływa na psychikę ofiary. Wśród państw, które prowadzą statystyki, najbardziej dotknięte tym procederem są Stany Zjednoczone, gdzie średnio 1 na 6 kobiet w toku swego życia pada ofiarą gwałtu. To jednak nic w porównaniu z sytuacją kobiet w Republice Południowej Afryki, gdzie zbrodnie seksualne są niemal na porządku dziennym. Obecnie, w trakcie piłkarskich Mistrzostw Świata trwa eksperyment, który może to zmienić. Pozostaje pytanie - na lepsze czy na gorsze?

Podczas, gdy w Stanach 1 na 6 kobiet pada ofiarą gwałtu, w RPA aż 1 na 4 dziewczyny gwałcona jest jeszcze przed ukończeniem szesnastego roku życia. W samym tylko 2006 roku, zarejestrowano tam 55 000 przypadków gwałtu, jednak szacuje się, że kolejnych 450.000 w ogóle nie jest zgłaszanych. W wypowiedzi dla "BBC News", doktor Rachel Jewkes z South African Medical Research Council, próbuje wyjaśnić przyczynę tego niepokojącego stanu rzeczy. "W RPA, wśród mężczyzn panuje przekonanie, że kobiety muszą spełniać ich seksualne zachcianki. Głównym problemem jest tu fakt, że tamtejsi mężczyźni dopuszczając się gwałtu, nie myślą, że robią coś złego...". Niektórzy sugerują, że kobiety przychodzące na świat w Republice Południowej Afryki mają większą szansę na to, że zostaną zgwałcone, niż, że nauczą się czytać...

Prezerwatywy, które chronią przed gwałtem
Źródło zdjęć: © AFP

22.06.2010 | aktual.: 22.06.2010 16:31

O tragicznym wpływie zbrodni na zhańbione panie wie doskonale doktor Sonnet Ehlers, która od czterdziestu lat pomaga ofiarom gwałtu w jednej z południowoafrykańskich placówek medycznych. W wywiadzie dla "CNN", lekarka wspomina swój pierwszy kontakt z ofiarą gwałciciela - rysujące się na twarzy ból i cierpienie, martwy wzrok, a do tego szokujące wyznanie: "gdybym tylko miała tam zęby". Te słowa wywarły potężny wpływ na 20-letnią wówczas, młodą i niedoświadczoną stażystkę. Co więcej, wryły jej się w pamięć na tyle mocno, że nawet obecnie - w cztery dekady później - wciąż je pamięta. A co najważniejsze, to właśnie one stanowiły inspirację dla doktor Ehlers, która wymyśliła nową broń do walki ze wszystkimi zwyrodnialcami seksualnymi...

Jej wynalazek to swego rodzaju kondom dla kobiet. Z tym, że ta wykonana z utwardzanego lateksu wkładka, nie ma na celu zabezpieczenia przed ciążą. W środku mieści kilka rzędów ostrych jak brzytwa haczyków, wyglądem przypominających... zęby drapieżnika. Całość przeznaczona jest do umieszczenia wewnątrz pochwy - w podobny sposób jak to się czyni z tamponem. Z założenia, urządzenia te skierowane są do pań, żywiących obawy o swoje bezpieczeństwo, lub też wybierających się w miejsca do których nie mają zaufania. Koszt takiego kondoma to dwa dolary, jednak obecnie jest ono rozdawane za darmo (w ramach testów) kobietom z Republiki Południowej Afryki, a więc rejonu, w którym obecnie odbywają się piłkarskie Mistrzostwa Świata.

Zasada działania urządzenia jest bardzo prosta: w momencie, gdy gwałciciel będzie chciał dopuścić się zbrodni na ofierze, jego penis zostanie uwięziony w wynalazku doktor Ehlers. Oczywiście istnieje możliwość wyjęcia penisa z pochwy, ale tylko w "pokrowcu". Ząbki ustawione są sposób uniemożliwiający samodzielnie oswobodzenie członka kondoma - konieczna jest pomoc chirurga. Wizyta u lekarza będzie automatycznie dowodem świadczącym o winie sprawcy, dzięki czemu możliwe będzie natychmiastowe aresztowanie gwałciciela. Według pomysłodawczyni kondom z zębami da się we znaki każdemu kryminaliście - nie można w nim bowiem oddawać moczu, czy nawet chodzić. Do tego dochodzi ból. Lecz jednocześnie, zgodnie z zapewnieniami doktor Ehlers, ząbki nie wyrządzą krzywdy sprawcy - nawet skóra na przyrodzeniu nie zostanie rozcięta.

W toku projektowania urządzenia, lekarka konsultowała się nie tylko z inżynierami i projektantami, którzy sprawili że jest ono teraz efektywne i bezpieczne, ale również z więźniami lokalnych zakładów penitencjarnych. Przedsiębiorcza pani doktor udała się na widzenia do kilku osadzonych tam gwałcicieli, by zademonstrować im swoje najnowsze dzieło i zapytać o opinie. Według jej zapewnień, kilku z nich uznało, że sama świadomość istnienia tego urządzenia powstrzymałoby ich przed próbą zgwałcenia kobiety.

Przed ostatecznym wyrobieniem sobie zdania na ten temat, warto spojrzeć również na potencjalne minusy korzystania z zębatego kondoma. Przeciwnicy utrzymują, że największą wadą urządzenia jest fałszywe przeświadczenie bezpieczeństwa wpajane kobietom. Tymczasem, w przypadku gwałtu może się okazać, że zastawiona na sprawcę pułapka, wywoła jedynie dodatkową agresję, co w najgorszym przypadku grozi kobietom nawet śmiercią. Nie można bowiem wykluczyć, że wprowadzeni w stan furii, przestępcy posuną się do najgorszego...

Ostatecznie, póki nie ma informacji o skuteczności urządzenia, można wstępnie przyznać, że tego typu inicjatywy są potrzebne, przynajmniej z jednego powodu. Otóż, nawet, jeżeli okaże się, że projekt nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, wygraną doktor Ehlers jest ponowne zwrócenie uwagi na problem gwałtu. Okazuje się bowiem, że Południowa Afryka słynie nie tylko z pełnego niespodzianek Mundialu...

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)