Przez ich łóżka przewinęły się tysiące kobiet!
07.01.2010 | aktual.: 27.12.2016 15:14
None
Podobno liczby nie kłamią, jednak trudno w to uwierzyć obserwując wyniki łóżkowych podbojów tych panów. Przykładowo Julio Iglesias poszczycić się może wynikiem 3000 kochanek, rockman z najdłuższym językiem w branży - Gene Simmons - ma na swoim koncie 4600 pań, a Charlie Sheen aż 5000!
Przy nich Casanova ze swoim "marnym" wynikiem 150 kochanek wygląda jak dziewczynka z zapałkami. A najzabawniejsze, że to jedynie kropla w morzu, w porównaniu do najbardziej "kochliwych" facetów...
Mamy zaszczyt przedstawić Wam ranking największych podrywaczy na świecie. Podczas gdy według badań amerykańskich naukowców, przeciętny mężczyzna w toku swego życia uprawia seks z około siedmioma partnerkami, ci panowie osiągają wyniki trzy, a nawet czterocyfrowe! Czy to czyni ich supersamacami, rozpustnikami, a może... bohaterami mas? Osądźcie sami.
Jedno jest pewne, faceci z tej listy nie próżnowali. Dość powiedzieć, że zwycięzca rankingu byłby w stanie zasiedlić swoimi partnerkami seksualnymi niewielkie miasto... Zapraszamy do oglądania!
10. Keith Richards - 1000
Jak na rockmana przystało, Keith Richards całym swoim życiem stara się potwierdzić prawdziwość starego powiedzonka, mówiącego że w życiu liczą się tylko trzy rzeczy - "sex, dugs & rock'n'roll"!
Wraz z przyjaciółmi z zespołu, Keith dostarcza ludziom niepowtarzalnych emocji już od niemal pięćdziesięciu lat. Jak wiadomo, w tym czasie nie stronił ani od alkoholu, ani od narkotyków, ani od... towarzystwa pięknych pań. A żeby być dokładniejszym, równego tysiąca pięknych pań...
10. Earvin "Magic" Johnson - 1000
Takim samym wynikiem poszczycić się może słynny koszykarz Earvin Johnson.
Faceci mówili o nim "Magic", bo czynił cuda na boisku, kobiety również tak go nazywały, ale tylko w sypialni...
Ten przypadek jest jednak najsmutniejszy ze wszystkich. "Magic" za swoją seksualną beztroskę zapłacił bardzo drogo.
Jego liczne, przypadkowe i często odbywane bez zabezpieczenia stosunki seksualne doprowadziły do zarażenia wirusem HIV!
"Mądry Johnson po szkodzie", stał się gorącym bojownikiem o wstrzemięźliwość seksualną i propagatorem bezpiecznego seksu.
9. Lemmy Kilmister - 1200
Wygląd może mylić, czego dowodem jest niewątpliwie gwiazda Motorhead'a. Choć Lemmy Kilmister być może na to nie wygląda, ale to istny "pies na baby".
Lemmy ma obecnie 64 lata i 1200 kobiet na koncie. W jednym z filmów dokumentalnych, legendarny basista i wokalista opowiada w czym tkwił sekret jego sukcesu... chodziło po prostu o gitarę.
W ogólniaku Lemmy dokonał ciekawej obserwacji - zauważył, że jeden z chłopaków przynosił instrument do szkoły, przez co zawsze był otoczony przez tłum popiskujących dziewcząt. Pewnego razu Lemmy (chociaż jeszcze wtedy nie umiał grać) przyniósł gitarę swojej matki. I tak się zaczęło, jak sam twierdzi "w tamtym czasie wystarczało mieć gitarę..."
8. Jack Nicholson - 2000
Obecność tego pana na liście nikogo nie dziwi. Zaskakiwać może jedynie jego stosunkowo niska pozycja w rankingu - wszak Jacky znany jest jako niepoprawny uwodziciel, który swoją charyzmą i niebanalnym sposobem bycia oczarował już niejedną kobietę... a dokładniej 2000 kobiet.
Z jednej strony to sporo, z drugiej jednak taka osoba jak Jack Nicholson instynktownie kojarzy nam się z bohaterem, który wspiął się na co najmniej ośmiotysięcznik...
7. Ilie Nastase - 2500
Według jego biografa, ten rumuński tenisista ma na swoim koncie 2500 kobiet. Aż dziw, że dał radę uwieść tyle pań, pomiędzy turniejami.
Z drugiej strony wiadomo już czemu zdarzało mu się przegrywać.
Swoją drogą zastanawiamy się, czy w stosunku do pań Ilie Nastase był również taki podstępny jak w stosunku do kolegów na korcie i czy swój sportowy pseudonim "nasty" (z ang. obrzydliwy, wstrętny) zawdzięcza czemuś więcej niż tylko prowokacjom, które miały wyprowadzić z równowagi jego rywali. Jak zwykło się mówić - wszystko ma drugie dno.
6. Engelbert Humperdinck - 3000
Ten muzyk o iście anielskim głosie zajął szóste miejsce w naszym zestawieniu. Naszym młodszym czytelnikom przypominamy, że Engelbert jest wykonawcą takich szlagierów jak "Release Me" czy "Spanish Eyes" - są to niezwykle tkliwe piosenki, które bez wątpienia towarzyszyły poczęciu niejednego z Was.
Muzyk wykonywał również utwór o jakże romantycznym tytule "Red Rose For My Lady". Żeby każdą swoją kochankę obdarować różą, Engelbert Humperdinck potrzebowałby 3000 tych pięknych kwiatów...
Przecież to cały ogród!
5. Julio Iglesias - 3000
Numer pięć na naszej liście to kolejny muzyk, który podobnie jak Engelbert Humperdinck jest znany głównie ze swoich rzewnych melodii i romantycznych piosenek.
I podobnie jak Engelbert, tak i Julio uprawiał seks z trzema tysiącami kobiet. Dlaczego więc pan Iglesias zajmuje wyższą lokatę? Ponieważ ta sztuka udała mu się w niemal dekadę mniej.
Tym samym ma jeszcze prawie 10 lat więcej, aby poprawić swój wynik!
4. Gene Simmons - 4600
Chaim Witz czyli Gene Simmons czyli "The Demon" z zespołu Kiss uwiódł 4600 kobiet! Jak tego dokonał?
Być może fankom podobała się jego dzika osobowość, ekstrawagancko wykonane instrumenty (o kształtach toporów itd.), a może chodziło właśnie o ten najdłuższy język w rockowym światku?
My skłaniamy się jednak do tego, że kobiety poleciały na jego nietuzinkowe, podkreślające kształty stroje. Swoją drogą zastawiamy się jakim wynikiem mogą pochwalić się koledzy z zespołu?
3. Charlie Sheen - 5000
Podobnie jak grany przez niego serialowy Charlie Harper, tak i Charlie Sheen jest niepoprawnym kobieciarzem.
Media wielokrotnie rozpisywały się o skandalach z jego udziałem, posądzano go również o seksoholizm. I chyba coś w tym jest, wszak Charlie "spółkował" już z 5000 kobiet. A ma dopiero 44 lata - cóż, drżyj numerze jeden!
2. Warren Beaty - 12 775
Numer dwa w rankingu to Warren Beatty, jest on jednocześnie pierwszym facetem na liście, który pokonał niebotyczną granicę 10 000. Wzbił się ponad Mount Everest, dotarł głębiej niż sięga Rów Mariański!
Peter Biskind biograf, który stworzył zapiski z życia hollywoodzkiego gwiazdora, szacuje że Beatty uwiódł około 12775 kobiet. Warto dodać, że Warren stracił dziewictwo "dopiero" około dwudziestego roku życia, przez co w kolejnych dziesięcioleciach miał sporo do nadganiania. Lecz jak widać, dla chcącego nic trudnego.
1. Wilt Chamberlain - 20000
Numer jeden to kolejny koszykarz - Wilt Chamberlain, który dosłownie zmiażdżył konkurencję. Jego prawnik zwykł mawiać: "Niektórzy ludzie kolekcjonują znaczki, Wilt kolekcjonuje kobiety...". Ile ich zebrał? 20000! Słownie: dwadzieścia tysięcy!
Trzeba przyznać, że to liczba nawet nie tyle imponująca, co przerażająca. Jest to połowa mieszkańców Sopotu, wręcz istna armia kobiet.
Jeżeli wziąć pod uwagę badania naukowców, mówiące o tym, że stosunek seksualny trwa średnio dziesięć minut, oznacza to, że 4,5 miesiąca życia - non stop - Wilt Chamberlain poświęcił na uprawianie seksu.
Co powiecie na ten wynik? Czy to powód do dumy, a może do wstydu? Zresztą przyznajcie sami - 10 minut na seks? Wiadomo, że badania kłamią. Więc ile, 6 miesięcy, a może 6 lat?
Dla wszystkich tych, którzy zastanawiali się, jak uwiódł taką ilość kobiet podpowiadamy: miał 216 cm wzrostu. A to się ponoć przekłada...