1z15
Rolnicza przyszłość wyścigów
Test wyścigowych Seatów
Boicie się, że niedługo wszystkie fajne samochody znikną z ulic? Że zastąpią je elektryczne i hybrydowe bzdurki o urodzie chłodziarko-zamrażarki?
Na torze pod Barceloną Piotr R. Frankowski spotyka Jasona Barlowa z brytyjskiego „Top Gear”. Obaj testują wyścigowe Seaty. Jednego na ropę, drugiego na benzynę. Wszystko po to, by przekonać się czy auta z silnikami Diesla są przyszłością sportów motorowych.
BOICIE SIĘ, ŻE NIEDŁUGO WSZYSTKIE fajne samochody znikną z ulic? Że zastąpią je elektryczne i hybrydowe bzdurki o urodzie chłodziarko-zamrażarki? Że sporty motorowe polegną pod naporem zakompleksionych histeryków, którzy tak drżą przed prawdziwym światem, że wolą przytulać się do drzew w lesie? Ja się boję. Na szczęście dla nas wszystkich z domieszką benzyny we krwi spece od sportów motorowych kombinują, jak sprawić, by nasze ukochane dyscypliny nie uległy darwinowskiej eliminacji.