HistoriaRosyjskie zbrodnie na Polakach

Rosyjskie zbrodnie na Polakach

Rosyjskie zbrodnie na Polakach

17.09.2010 | aktual.: 27.12.2016 15:21

Pamięć o nich być może powstrzyma niektórych entuzjastów "pojednania" za cenę utraty pamięci

W dobie posmoleńskich refleksji nad polsko-rosyjskim pojednaniem, gdy racjonalny dystans do dobrej woli i należytej staranności naszego sąsiada zrównywany jest z oszołomstwem, a ludziom, którzy nie ronią serdecznej łzy i nie popadają w zachwyt, widząc polskiego premiera w objęciach byłego czekisty, przylepiana jest plakietka wichrzycieli budzących rzekome demony i próbujących rozpalić nienawiść "dwóch bratnich narodów", przypominamy szereg zbrodniczych działań, jakie na przestrzeni wieków spotkały Polaków od Rosjan.

Pamięć o nich być może powstrzyma niektórych entuzjastów "pojednania" za cenę utraty pamięci. Pojednania, w imię którego, być może należy postawić pomnik "wyzwolicielom" z 17 września?

KP/PFi, facet.wp.pl

1 / 9

1. Rzeź warszawskiej Pragi 1794

Obraz
© PD/ Aleksander Orłowski - "Rzeź Pragi"

4 listopada 1794 roku wojska rosyjskie zadały insurekcji kościuszkowskiej decydujący cios - armie Suworowa i Fersena uderzyły na Warszawę od strony Pragi.

Nie było to jednak "zwyczajne" działanie zbrojne, doszło bowiem do masowych mordów ludności cywilnej - szacuje się, że w kilka godzin wyrżnięto ok. 20 tysięcy Polaków. Po masakrze zbudowano kładkę (most został zniszczony), aby rodziny pomordowanych z lewobrzeżnej Warszawy mogły dotrzeć na Pragę.

Wywołało to psychozę strachu, co przypieczętowało agonię insurekcji kościuszkowskiej i tym samym, umożliwiło III rozbiór Polski, która tym samym miała na 123 lata zniknąć z mapy Europy.

Bilans: 20 000 pomordowanych cywili.

2 / 9

2. Represje po powstaniu styczniowym 1864

Obraz
© PD/ Jan Matejko - "1863 - Polonia"

Polski zryw niepodległościowy przeciwko Imperium Rosyjskiemu zakończył się klęską, a oddziały powstańcze zostały rozbite.

W wyniku walk (w większości partyzanckich) zginęło około trzydziestu tysięcy powstańców. Tym, którzy przeżyli niedane było liczyć na łaskę ze strony zwycięzców - przeciwnie, spotkali się z pełnymi okrucieństwa represjami.

Na Warszawskiej Cytadeli powieszono przywódców powstania (m.in. Romualda Traugutta). Szczególnie ponurej sławy doczekała się pacyfikacja powstania na Litwie przez generała-gubernatora Murawjowa zwanego nie bez powodu "Wieszatielem" - powieszono bądź rozstrzelano 700 osób. Majątki szlacheckie konfiskowano, a około 40 000 osób zesłano na Sybir.

Bilans: 30 000 poległych w walkach, 1 000 skazanych na śmierć, 40 000 zesłanych.

3 / 9

3. Napaść bolszewicka 1919-1920

Obraz
© AFP

Tym, którzy chcą wystawiać pomniki najeźdźcom, przypominamy, że w 1920 r. to armia bolszewicka była agresorem, który chciał rzucić na kolana "Polskę panów" i uczynić z niej kolejną republikę rad.

W walce z "czerwoną zarazą" zginęło około 60 000 Polaków broniących Ojczyzny, która zaledwie dwa lata wcześniej odzyskała niepodległość. Bestialstwo bolszewików nie miało granic - mordom towarzyszyły gwałty i grabieże - najlepszym tego przykładem jest incydent z Płocka: "ofiarą zwyrodnialców padła nawet 1,5-roczna klacz, którą następnie zabili za to, że wierzgała nogami" (według książki "W cieniu czerwonej gwiazdy. Zbrodnie sowieckie na Polakach <1917-1956>").

Zresztą również pod Płockiem doszło do pacyfikacji przez bolszewików polskiego szpitala. W akcji zamordowano kilkuset obywateli Polski różnych płci.

Może właśnie ci bohaterowie spoczywają pod Ossowem?

Bilans: 60 000 poległych

4 / 9

4. "Operacje narodowościowe" 1937-1938 czyli genocyd Polaków na terytorium ZSRR

Obraz
© AFP

Represje, jakie dotknęły obywateli sowieckich będących Polakami, były częścią "operacji" wymierzonych w mniejszości narodowe zamieszkujące terytorium ZSRR jako w potencjalnych szpiegów.

Jednak to właśnie Polaków tępiono wyjątkowo gorliwie - aby być uznanym za Polaka, co równało się kuli w tył głowy lub zsyłce do łagru, wystarczało np. polsko brzmiące nazwisko.

W sumie rozstrzelano około 111 tysięcy Polaków pod zarzutami szpiegostwa i/lub przynależnością do Polskiej Organizacji Wojskowej. Winy im nigdy nie udowodniono, ale "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą", jak lapidarnie skomentował dzieło swojego życia - tzw. Wielki Terror - ówczesny szef NKWD Nikołaj Jeżow.

Bilans: 111 000 zamordowanych strzałem w tył głowy, 29 000 skazanych na łagry.

5 / 9

5. 17 września 1939

Obraz
© PD

Atak wojsk radzieckich na Polskę uznawany jest za IV rozbiór Polski, która nie mogła oprzeć się atakowi z dwóch frontów.

ZSRR pogwałciło tym samym wcześniejsze pakty o nieagresji i rozpoczęło swój udział w II wojnie światowej po stronie nazistowskich Niemiec. "Bronią, kosami, widłami i siekierami bij swoich odwiecznych wrogów - polskich panów"- mordowano żołnierzy oraz ludność cywilną.

Szczególnie brutalnie rozprawiono się z obrońcami Grodna, których rozjechano czołgami. Warto wspomnieć, że nie miało miejsce żadne wypowiedzenie wojny - Stalin uznał państwo polskie za twór nieistniejący, a zatem wszelki umowy z "fikcyjnym" państwem traciły moc, a polscy jeńcy nie mieli statusu jeńców wojennych, co pośrednio ułatwiło dokonanie mordu w Katyniu.

6 / 9

6. Zbrodnia katyńska 1940

Obraz
© PD

W wyniku masowych egzekucji, które w dokumentach NKWD zostały nazwane "operacją rozładowania" obozów i więzień, życie straciło około 22 tysięcy polskich żołnierzy, funkcjonariuszy policji, straży granicznej, przedstawicieli duchowieństwa i inteligencji.

Do dziś nie jest znane miejsce pochówku wszystkich ofiar. Mimo że Rosja nie uważa już, jak kiedyś Stalin, że osoby te "pewnie uciekły do Mandżurii" nie godzi się na przyznanie krwawej zagładzie elit II Rzeczpospolitej statusu zbrodni ludobójstwa i nie widzi przesłanek do rehabilitacji ofiar.

Bilans: 22 tysiące zamordowanych strzałem w tył głowy.

7 / 9

7. Represje lat 1939-1941.

Obraz
© PD

Po 17 września na mocy układu między III Rzeszą a ZSRR 52% terenów II Rzeczpospolitej znalazło się pod okupacją radziecką. Rozpoczęła się akcja "oczyszczania" ziem z tzw. "wrogich elementów" przeprowadzona przez doświadczone (lata praktyki na własnych obywatelach) w organizowaniu egzekucji i zsyłek NKWD.

Na podstawie tzw. "list proskrypcyjnych" aresztowano tych, którzy mogli być potencjalnie groźni dla agresora i być nośnikiem polskości: policjantów, przedstawicieli władz lokalnych, prokuratorów, żołnierzy KOP-u etc.

Ponadto około 800 000 - 1 000 000 Polaków miało kilka minut lub godzin, by spakować dorobek swojego życia, by następnie być wywiezionymi w bydlęcych wagonach w głąb ZSRR. Repatriacje trwają do dziś.

Bilans: 800 000 - 1 000 000 wywiezionych na wschód.

8 / 9

8. Zbrodnia zaniechania 1944 - "bo ruski tank nie będzie walczył za Polaków"

Obraz
© PD

Podczas gdy w Warszawie pacyfikowano Powstanie Warszawskie zgodnie z rozkazem Heinricha Himmlera, w myśl którego: "1. Ujętych powstańców należy zabijać bez względu na to, czy walczą zgodnie z Konwencją Haską, czy też ją naruszają. 2. Niewalcząca część ludności, kobiety i dzieci, ma być również zabijana. 3. Całe miasto ma być zrównane z ziemią, to jest domy, ulice, urządzenia w tym mieście i wszystko, co się w nim znajduje", po drugiej stronie Wisły stały wojska radzieckie, które na rozkaz Stalina wstrzymały atak na miasto, tym samym pozwalając na wybicie powstańców przez Niemców i osłabienie polskiego podziemia, które nie było na rękę Stalinowi. Zbrodnia w białych rękawiczkach.

9 / 9

9. Sowieci kontra AK - obława augustowska, proces szesnastu

Obraz
© Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21)/ CC 3.0

W lipcu 1945 roku przeciwko pozostającym w partyzantce byłym żołnierzom Armii Krajowej Armia Czerwona, NKWD, oddziały Ludowego Wojska Polskiego oraz Urząd Bezpieczeństwa zorganizowały akcję zwaną "obławą augustowską".

Akcja miała na celu rozbicie oddziałów podziemia niepodległościowego - aresztowano 2000 osób, z czego blisko 600 wywieziono i prawdopodobnie rozstrzelano. Miejsce pochówku nie jest znane do dziś.

Kolejną zbrodnią na Polskim Podziemiu było podstępne aresztowanie (podczas negocjacji), a następnie wywiezienie do Moskwy i stracenie po sfingowanym procesie (czerwiec 1945) szesnastu przedstawicieli Polskiego Państwa Podziemnego, z ostatnim Komendantem Głównym Armii Krajowej, gen. Leopoldem Okulickim oraz wicepremierem rządu na uchodźctwie Janem Jankowskim na czele.

W okresie stalinowskim w Polsce oddziały UB wspierane przez enkawudzistów prowadziły nieustanną walkę z tzw. żołnierzami wyklętymi, nie chcącymi zaakceptować narzuconego systemu komunistycznego.

Niektórzy badacze uważają, że tylko w latach 1945-1954 w więzieniach ubecji oraz katowniach NKWD zamordowano kilkadziesiąt tysięcy bojowników o wolność (niektóre dane mówią o 600 000, co wydaje nam się jednak dużą przesadą).

smoleńskkatyńnkwd
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (914)