Sex-anonse
13.11.2008 | aktual.: 11.04.2017 13:20
None
Nikomu chyba nie trzeba udowadniać, że podryw przez Internet to najłatwiejsza droga do poznania kogoś nowego. Na jednorazową przygodę, na jakiś czas, a może i na stałe. Bo i takie rzeczy się zdarzają – internetowe znajomości kończą się na ślubnym kobiercu.
Bywa, że takie internetowe znajomości mają niebezpieczne zakończenie, ale takich przypadków nie jest zbyt wiele, więc internauci obojga płci nie obawiają się poznawać przez Internet.
I tu z pomocą im idą wszelkiego rodzaju serwisy "randkowe", które jednak w sporej części są po prostu darmowymi i nie tablicami sex-anonsów.
*Wyborczy biust Najstarszy zawód świata - początki Pierwsza praca - prostytutka Australia potrzebuje mężczyzn 60 pięknych pośladków *
Serwisy randkowe
Jakich ograniczeń na tego typu ogłoszenia nie nakładałby właściciel serwisu, to internauci i tak znajdą sposób na przemycenie interesujących ich treści. Są jednak także i serwisy, które nie nakładają takich ograniczeń, a nawet specjalizują się na określonych rodzajach seksu.
Są więc "randkowe" serwisy dla gejów, lesbijek i biseksualistów. Są dla swingersów i dla takich, którzy lubią grupowe zabawy seksualne. Są dla takich, którzy szukają towarzystwa na jedną kolację, ze śniadaniem oczywiście i dla takich, którzy lubią dominację lub uległość.
Wyliczanie można by mnożyć w nieskończoność, bo takich wyspecjalizowanych serwisów jest chyba ładnych parę tysięcy.
Większość niewielkich i publikujących po kilkaset ogłoszeń, są jednak i takie, na których liczba ogłoszeń idzie w dziesiątki i setki tysięcy. I nie myślę tu o "randkowych" serwisach, które prowadzone są na wielkich portalach, niejako w ramach działalności ubocznej – chodzi o serwisy stricte ogłoszeniowe.
Serwisy randkowe
Można na nich bez problemu znaleźć partnera swoich seksualnych fantazji, można też bez najmniejszego problemu wyszukać osobę o identycznych preferencjach seksualnych.
Dający ogłoszenia piszą bowiem o nich bez ogródek i ukrywania czegokolwiek, robiąc to w mniej lub bardziej zawoalowany sposób, na przykład: szukam atrakcyjnej, otwartej, gotowej na bardzo wiele suczki - najchętniej na dłuższy układ.
Kluczem jest tu "gotowej na bardzo wiele", co sugeruje, że autor ogłoszenia będzie oczekiwał spełnienia wszelkich swoich seksualnych oczekiwań od posłusznej "suczki".
Jeszcze bardziej oględnie wyraża się autor innego ogłoszenia: jestem bi i lubię eksperymentować, ale bez przesady - są pewne marginesy, których nie przekraczam.
*Wyborczy biust Najstarszy zawód świata - początki Pierwsza praca - prostytutka Australia potrzebuje mężczyzn 60 pięknych pośladków *
Serwisy randkowe
Biorąc pod uwagę charakter serwisu sex-anonsów, na którym je umieszczono – miłośników bondage i s/m – można przypuszczać, że autor jest gotów na bardzo dużo. I to zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Hasło "lubię eksperymentować" pozwala przypuszczać, że autor chętnie przystanie też na układ grupowy.
Autorka innego ogłoszenia dokładnie precyzuje swoje oczekiwania: Poszukuję pracowitej suki, która w asyście mojej szpicruty będzie pełnić zaszczytną rolę służącej.
Serwisy randkowe
Wymagania: umiejętność gotowania, sprzątania, prania, prasowania, tańczenia, sprawność fizyczna, miła aparycja, wiek powyżej 18 lat, zamiłowanie do bólu, pełna depilacja, zdanie testu kompetencyjnego, doświadczenie mile widziane. Oczekuję ofert ze zdjęciem. Praca na przychodne do podjęcia od zaraz.
Tu wszystko jest jasne i bez wątpienia każdy może się połapać, o co autorce chodzi i czego się będzie można po niej spodziewać.
*Wyborczy biust Najstarszy zawód świata - początki Pierwsza praca - prostytutka Australia potrzebuje mężczyzn 60 pięknych pośladków *
Serwisy randkowe
Inna pani Poszukuje dominujących osób którzy mnie wytresują na swoja służącą. proszę o scenariusze spotkań, wybiorę najciekawsze. Chyba też wiadomo, o co chodzi – autorka ogłoszenia z ochotą odegra swoją rolę w scenariuszu, który najbardziej ją podnieci. Pole do popisu pozostawia więc wyobraźni pana, pani lub grupy.
Można się spodziewać, że kiedy dojdzie do spotkania, spełni wszystkie oczekiwania. A może i zrobi jeszcze więcej. Choć bywają ogłoszenia, których autorzy (płci obojga) zastrzegają się, że oczekują tylko i wyłącznie posłuszeństwa i ci, którzy chcieliby się popisać własną inwencją są niemile widziani.
Serwisy randkowe
Charakterystycznym dla takich serwisów jest to, że już w formularzu zgłoszeniowym należy podać swoje preferencje, a więc na przykład; delikatnie, dominacja, eksperymenty, francuska miłość, masaże erotyczne, miłość w dziwnych miejscach, ostra jazda, po ciemku, przy świetle, romantycznie, tradycyjny, uległość, oral, anal, seks grupowy, seks pojedynczy, wzajemna masturbacja, z erotycznymi zabawkami, s/m, spanking, skóry, fetish itd.
*Wyborczy biust Najstarszy zawód świata - początki Pierwsza praca - prostytutka Australia potrzebuje mężczyzn 60 pięknych pośladków *
Serwisy randkowe
Przeglądający ogłoszenia od razu więc wiedzą, na co mogą liczyć. I jak się do ewentualnego partnera dopasować.
Na koniec warto wspomnieć o pewnej dość może wstydliwej rzeczy – otóż takie serwisy są swoistą formą reklamowania prostytucji. Jak inaczej bowiem rozumieć, również pojawiające się we wstępnym formularzu, sformułowanie: wymaga/nie wymaga sponsoringu lub nie sponsoruje i nie oczekuje sponsoringu?
W pierwszym przypadku wszystko jest jasne – dający ogłoszenie gotów jest na wszystko, ale za godziwą opłatą. W drugim autorzy ogłoszeń z góry rozwiewają ewentualne nadzieje na seks za pieniądze.
Serwisy randkowe
Nie wszędzie jednak sprawa jest tak jasno postawiona – są także i serwisy, w których nie wymaga się określenia czy za darmo, czy nie lub nawet zabrania się oferowania seksu za pieniądze. I na to jednak jest sposób. Bardzo często więc można przeczytać, że zadbana smukła blondynka chętnie odda się dojrzałemu, hojnemu panu. Są też panie i panowie, którzy lubią luksus i dostawać prezenty.
Można machnąć na takie serwisy ręką, lekceważyć je. Można rozdzierać szaty nad upadkiem obyczajów. Można się znacząco pukać w czoło. Można twierdzić, że to tylko pobocza Internetu. Niemniej takie serwisy istnieją i będą istnieć, nie będzie też brakowało takich, którzy na nich będą szukali swojej wymarzonej przygody. Na jeden szybki numerek, ale także i na dłuższy czas, a nawet całe życie. Przez takie ogłoszenia bowiem także się pary dobierają.
*Wyborczy biust Najstarszy zawód świata - początki Pierwsza praca - prostytutka Australia potrzebuje mężczyzn 60 pięknych pośladków *
Serwisy randkowe
Może to dziwne, ale tak jest – być może to jeszcze jedna z korzyści wypływających z Internetu. Wszystko bowiem jest jasne od początku i ani pani, ani pan się brzydko po jakimś czasie nie rozczaruje.
