3z6
Miała trafić do schroniska
Krótko po tym, jak pan Anatol trafił do szpitala, dostała telefon z prośbą o „zabezpieczenie psa”. Miała odwieźć Tigrę do schroniska. Kiedy przyjechała na miejsce, pies był przywiązany do drzewa przez ratowników, wystraszony i nie pozwalał nikomu do siebie podejść. Malwina miała nadzieję, że szybko zgłosi się po suczkę jakaś rodzina, bo na tak starego psa nie czekało wiele dobrego w schronisku.