Tak mieszkał Robin Williams
Luksusowa rezydencja na sprzedaż
Jego dom ponownie wystawiono na sprzedaż
Posiadłość tragicznie zmarłego aktora ponownie poszła pod młotek. W 2012 roku - kiedy po raz pierwszy wystawiono ją na sprzedaż - została wyceniona na 35 milionów dolarów. Dziś skłóceni spadkobiercy komika żądają za nią znacznie mniej, bo "zaledwie" 22,9 mln dolarów. Zobaczcie, za co trzeba aż tyle zapłacić.
Wielką willę w Napa Valley w Kalifornii aktor próbował bezskutecznie sprzedać jeszcze za swojego życia, aby spłacić długi. Nikt jednak nie zgodził się zapłacić za nią astronomicznej kwoty 35 mln dolarów. Po tragicznej śmierci Williamsa, który w sierpniu ubiegłego roku popełnił samobójstwo, rozpoczęła się sądowa batalia jego rodziny o spadek. Jak podaje "Los Angeles Times", posiadłość zmarły przepisał na swoje dzieci, zaś wdowa, trzecia żona aktora Susan Schneider Williams, miała dostać dom w Tiburon. Niesnaski między spadkobiercami wydłużyły procedurę, lecz w końcu sądowi udało się podzielić cały, liczący ponad 1200 pozycji majątek. A posiadłość, po znacznie obniżonej cenie, znów jest do wzięcia.